Yves Guillemot zapowiada współpracę z Netflixem
Ubisoft to już nie tylko gry i filmy na ich podstawie. Szef Ubi prowadzi właśnie rozmowy z Netflixem, w których mowa o stworzeniu serialu na podstawie gier francuskiego wydawcy i dewelopera.
A materiałów na dobry serial nie powinno zabraknąć: serie gier sygnowane nazwiskiem Toma Clancy'ego z
The Division i
Rainbow Six: Siege na czele,
Far Cry,
Beyond Good & Evil czy nawet
Watch Dogs, to tylko niektóre z tytułów, które mogłyby zostać wzięte pod uwagę. O Assassin's Creed nie wspomniałem, ale Bractwo
dostaje swój własny film, więc może serial odpuszczą.
Być może Ubi zechce postawić na serial dla najmłodszych i wraz z Netflixem ugotują nam coś w stylu serialu o Raymania, bo przeniesienie na ekran Silent Huntera, w którym kierujemy łodzią podwodną, wydaje mi się mało prawdopodobne.
Ubi ma z czego wybierać
Żadnych szczegółów depesza Reutersa nie ujawnia. Wiadomo, że firma robi co może żeby uniknąć wrogiego przejęcia ze strony Vivendi, które już teraz jest właścicielem sporej ilości akcji Ubisoftu. Rodzina Guillemot, w której rękach znajduje się Ubisoft, może tym ruchem oddalić nieco widmo utraty kontroli nad swoją własną firmą założoną w 1986 roku przez pięciu braci.
Macie już jakieś swoje typy co do ewentualnego tytułu serialu, o którym wspomniał Yves?
Na Netflixa trafi serial Ubi. Tylko jaki?
[źródło:
reuters.com,
gamerant.com]
Komentarze