Tracer Torn GameZone - Recenzja

  • Autor: Michał Wojewódka
  • Opublikowano: 15 Październik 2018
  • Komentuj 0

Sprawdź Tracer Torn na oficjalnej stronie

Dzisiaj zaprezentuję Wam mysz Tracer Torn. Jest to kolejny produkt z serii GameZone, która, jak sama nazwa wskazuje, jest skierowana przede wszystkim do graczy. I w grach sprawdza się naprawdę świetnie. Nie stałem się dzięki niej może niesamowitym snajperem, strzelającym w skrzydełka muszki owocówki z kilkuset metrów, ale czułem znaczącą poprawę.

Wnętrze gryzonia skrywa niezły sensor optyczny PIXART PMW 3325, co pozwala na dokładną pracę do 1500 DPI w rozłożeniu natywnym wielokrotności 250 DPI. Trochę niestandardowo, bo wiekszość sensorów pozwala ustawić wielokrotności 200 dająć tym samym profile na 800 czy 1400 DPI. Rozdzielczość myszy można domyślnie kontrolować za pomocą wbudowanych przycisków tradycyjnie umieszczonych pod scrollem, co pozwala szybko przełączyć się z trybu strzelca wyborowego na szalone Spray and pray.

Sama mysz jest dość wąska co z początku tworzyło dla mnie pewną barierę zwłaszcza po przejściu z rozłożystego Snajpera, jednak przyciski są na tyle dobrze umiejscowione, że szybko przestawiłem się na nowy sprzęt. Skoro już mowa o przyciskach to tych do dyspozycji mamy 8: tradycyjny prawy, środkowy i lewy, wymienione wyżej przyciski do dostosowywania poziomu DPI oraz trzy przyciski umieszczone z lewej strony myszy.

Skoro już wiadomo co klikamy, warto zająć się estetyką, a ta jest naprawdę przyjemna. Czarne matowe wykończenie przeplatane błyszczącymi akcentami. Podświetlenie jest dość skromne jednak w tym widać jego urok. Jeszcze tylko kilka detali jak solidny oplot na kablu i metalowe ślizgacze zapewniające swobodny ruch po podkładce. Suma sumarum otrzymujemy sprzęt estetyczny, na który patrząc wiemy, że służy do grania, a nie do stania na półeczce.

Było o bebechach, było o opakowaniu, a teraz czas na duszę, czyli dedykowane oprogramowanie. To tutaj zaczyna się zabawa. Mamy możliwość stworzenia profilu, który spełni nasze oczekiwania. Do każdego z ośmiu klawiszy można przypisać nową rolę i tylko od użytkownika zależy za co będą odpowiedzialne. Tak samo sam scroll można dostosować pod indywidualne potrzeby. Dalej w opcjach można dopasować także jakie DPI ma posiadać jeden z sześciu modułów. Tutaj również można pobawić się w małego stylistę i dopasować kolor ledów i choć wszystkie mają ten sam kolor, to ilość tychże pozwala ładnie skomponować mysz z resztą sprzętów. Znajduje się tutaj też system Macro. Choć nie korzystam z niego osobiście wiem, że dla wielu graczy jak nie ma macro, nie ma grania. Oprogramowanie jest dość intuicyjne i łatwe w obsłudze. Posiada ono jednak jeden mankament, a jest nim kolor tła. Wita nas żarówiasty żółty przetykany symbolem GameZone i choć świetnie wygląda na pudełku to niestety tutaj sprawia, że całość staje się nieczytelna i ciężko jest spoglądać na to menu dłużej niż minutę, ale to w sumie tylko moje małe czepialstwo. Plus jednak za to, że dodali oprogramowanie do tego modelu, bo poprzednie sprzęty tej serii, które recenzowała Kamila, nie posiadały dedykowanego programu..

Sprawdź Tracer Torn na oficjalnej stronie

Podsumowując z czystym sercem mogę polecić ten sprzęt każdemu, kto chce wymienić swojego budżetowego gryzonia na nowego. Może i jest tu kilka mankamentów zależnych od osobistych preferencji, jak na przykład wyczuwalna lecz jak dla mnie troszkę za mała waga, jednak gdy do tego dodamy cenę orbitującą w okolicach stówy, szybko okazuje się, że jest to jeden z lepszych modeli w tej granicy cenowej. Chociaż półka gryzoni do 100 zł jest bardzo szeroka i charakteryzuje się podobnym poziomem, to sprzęty z serii GameZone cechuje jakaś taka dojrzałość i schludność, której brakuje innym tanim modelom.

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze