Sea of Stars za 2 lata skradnie moje serce

Ja wiem, że jak widzę pixel-artową produkcję to serducho roztapia mi się niczym pianki marshmallow w gorącej czekoladzie (wybaczcie za te smakowite porównanie, ale jestem na diecie i tyle mi zostało). Rozumiem również, że nie wszystkim taka stylistyka może się podobać oraz nie każdy widzi w tej grafice to, co ja. Niemniej przyznajcie sami, obok Sea of Stars po prostu nie można przejść obojętnie!

Sea of Stars to nowa gra od twórców The Messenger

Twórcy The Messenger postanowili zabrać się za nowy projekt. Będzie nim Sea of Stars, które otrzymamy za dwa lata. Tak, deweloperzy wprost mówią, że chcą wydać grę w 2022 roku, ale informują o niej zawczasu, aby gracze wiedzieli, że coś takiego powstaje. No i dali grosza ekipie Sabotage Studio, sakiewką potrząsnęli, bowiem Kickstarter sam się nie ufunduje.

Zanim jednak rzucicie się, aby fundować kolejną, niepewną grę z akcji crowdfundingowej, która może okazać się crapem lub nigdy nie wyjść, dowiedzcie się, czym będzie Sea of Stars. Sea of Stars w swoich założeniach będzie klasycznym RPG-iem, wzorowanym na starych grach Nintendo. Produkcja współdzieli uniwersum z inną grą studia, The Messenger, ale ma miejsce w dalekiej przeszłości. Otrzymamy dwójkę głównych bohaterów – jeden odpowiadać będzie za magię słońca, drugi za magię księżyca. Wybierzemy jednego herosa, który poprowadzi duet ku przygodzie.

Pewnym atutem Sea of Stars ma być dynamiczny system oświetlenia, udowadniający, że w pixel-arcie może tkwić piękno, a już na pewno magia. Ta ostatnia zresztą w samej grze odegra również istotną rolę. Przyjdzie nam zamieniać miejscami Słońce z Księżycem, aby przyśpieszyć cykl dnia i manipulować czasem. Ta ostatnia funkcja będzie kluczowa przy rozwiązywaniu zagadek.

Samo Sea of Stars połączy ze sobą eksplorację, łamigłówki oraz przemierzanie dungeonów z walką z potworami. System walki będzie turowy, ale zaoferuje również czasowe wyzwania – klikanie odpowiedniego przycisku w konkretnej sekundzie zwiększy nasze obrażenia lub pozwoli wykonać blok. Timing będzie tutaj miał spore znaczenie.

Sea of Stars wyjdzie za dwa lata i to jest podobno pewne. Akcja na Kickstarterze się udała. Twórcy potrzebowali nieco ponad 92 tysiące dolarów, a już zdobyli ponad 127 tysięcy dolarów. Mają jeszcze 29 dni, aby powiększyć kwotę oraz zdobyć więcej funduszy na ulepszenie projektu. Trzymam za nich kciuki, bowiem jeśli całość wypali to za dwa lata Sea of Stars skradnie moje serce. A Wasze?