Rozmawiamy z Kycem!

Wywiad z Kycem (24.06.2017) - Redakcja Ja, Rock! w osobie Asi i Kamili

Kamila: Czego możemy oczekiwać po Twoim kanale na youtube i po streamach, które będziesz prezentował? Jakiego contentu możemy się spodziewać?

kycu: Co do youtube, to muszę zebrać się w sobie i wrócić do nagrywania. Na streamach będę pokazywał niszowe gierki, które można obejrzeć, szczególnie symulatory, takie jak Asseta Corsa, do tego strategie, city buildery, ekonomiczno-survivalowe, oraz space simy, np. Elite Dangerous. Od czasu do czasu zagram w gry fabularne, ale pod warunkiem, że mnie zainteresują.

Z nagrywaniem na YT jeszcze Kycu nie skończył

Kamila: Czego jeszcze na pewno u Ciebie nie zobaczymy?

kycu: Żadnych japońskich gier, CS, Lola ani Heartshone’a. Mam dość specyficzne wymagania co do gier.

Kamila: W zeszłym roku brałeś udział w projekcie Ja, Rock. Jak wyglądała Twoja droga do dnia dzisiejszego, kiedy jesteś tu u nas, na wywiadzie? Jak to sie zaczęło?

kycu: Streamować zacząłem w 2014 roku, jakoś w wakacje. Poznałem wówczas Łosia (którego wszyscy na Ja, Rock znają). Graliśmy sporo razem na streamach, organizowaliśmy eventy, konkursy, było tego trochę. Zaczęliśmy spotykać się na rożnych imprezach typu IEM, PGA. Potem wystartował konkurs Ja, Rock, w którym wziąłem udział. Niestety, nie udało mi się dostać. Nie poddałem się, robiłem nadal swoje, oraz utrzymywałem ciągły kontakt z Łosiem (który trafił do Ja, Rock dzięki konkursowi) oraz pozostałą ekipą Ja, Rock. Kogo pierwszego z Ja, Rock poznałem osobiście? Właściwie, nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że jedną z takich osób był Yuuhi.

Kamila: A jak to się stało, że do nas dołączyłeś?  Kto do Ciebie napisał?

kycu: Propozycję złożył mi ISDN. Mieliśmy ze sobą od dłuższego czasu kontakt na Facebooku. Zapytał się, jak tam lecą streamy i czy byłbym zainteresowany dołączeniem do Ja, Rock!. Mówię: jasne, że tak. Zresztą, to był jeden z celów w rozwoju mojego hobby, by dołączyć do waszej ekipy.

Kamila: Skąd się wziął nick kycu?

kycu: Geneza nicku sięga czasów podstawówki, kiedy to nazywano mnie: Skoczek. Dlaczego? Jak tylko dostałem od rodziców zabawkę, z radości podskakiwałem, jak sprężynka no i kolega postanowił nazwać mnie skoczek. Potem ten sam kolega kolega stwierdził, ze za długi ten nick i skrócił do kycu. Przez dłuższy czas nawet rodzina mnie tak nazywała. Od tamtej pory wszędzie jestem znany jako kycu.

Kamila: Pytanie od widza: skąd pomysł na serię "Matura z gier"? Dlaczego zarzuciłeś ten projekt i czy możemy spodziewać się reaktywacji?

kycu: To projekt wspólny z Łosiem. We wrześniu 2017 wystartujemy z kolejną edycją. Skąd pomysł? Jakieś 2 lata temu siedzieliśmy w okresie maturalnym po streamach, dyskutowaliśmy na team speaku. Zastanawialiśmy się, co by tu dla widzów wymyślić, jaki konkurs? Dawno nic nie było, posucha. Mówię: a co ty na to, by wymyślić konkurs wiedzy o grach? I wypaliło.

Asia: Jakie jest Twoje hobby poza streamowaniem?

kycu: Głównie gry, zacząłem się nimi bardziej zajmować, zwłaszcza że od stycznia jestem bez pracy. Szukam pracy, ale gry bardziej mnie przyciągają.

Bez gier można żyć... tylko po co?

Kamila: A nie cierpi na tym Twoje życie towarzyskie?

kycu: Na to też jest czas. W lipcu moja luba, Małgorzata, ma dwutygodniowy urlop. Z tej okazji i ja robię sobie dwa tygodnie wolnego. Nie jestem aż tak przywiązany do komputera i gier. Lubię, kiedy tylko się da, gdzieś wyjechać, obcować z naturą, z dala od komputera i Internetu.

Asia: Dlaczego szynka? O co z nią chodzi?

kycu: W sumie tak wyszło samo z siebie. Lubię mięso, i to jeść w dużych ilościach. Jakiś czas temu, gdy zaczynałem streamy na innej platformie, wśród ikonek dla subskrybentów była szyneczka. I raz, na 24-godzinnym streamie, widzowie wpadli na pomysł, żeby zamiast ikonki głównej (wówczas gwiazdki) dla subskrybentów ustawić szynkę. To właściwie był pomysł Małgorzaty, mojej panny.

Asia: Myślałeś kiedy o tym, by zostać weganinem?

kycu: Jestem chłopak ze wsi, tam zawsze jest dostęp do mięsa, własnych wyrobów, święta, nie święta, zawsze była świeżynka. Jestem wychowany na mięsie.

Stanowisko pracy po update'cie

Kamila: Ile masz lat i jak długo nagrywasz? Chcemy ustalić ramy czasowe.

Asia: Oraz to, jak długo pociągniesz...

kycu: Ja mogę jeszcze długo! Mój rocznik to '85. Streamuję od 2014 roku, od wakacji. Przeżyłem dwie platformy, zaczynałem na Justin.tv. To konto, które mam na twitchu, pochodzi jeszcze z czasów Justin.tv, mam je od 2008 roku, prawie 10 lat. Streamuję regularnie, od godz. 20, od poniedziałku do piątku. Jak mam tylko możliwość wziąć wolne, rzucam komputer i gry.

Asia: Staszek Traker. Kim on jest?

kycu: To projekt testowy. Imię Staszek pochodzi od mojego taty, który jest kierowcą zawodowym. Taki pomysł. Niektórym sie spodobał, innym – nie. Póki co, mój kanał youtube leży odłogiem, ale wrócę do niego.

Asia: Za co lubisz Euro Truck Simulator?

kycu: Za jego społeczność, za to, jakim jest symulatorem. Podoba mi się za możliwości, za to, że mogę sobie usiąść wieczorem i pogadać z widzami. Jest to gra drogi – muzyka, dobre towarzystwo na czacie i jazda. Mocno relaksująca gierka.

Symulator dla Kyca to po prostu masa frajdy

Asia: Za co lubisz symulatory?

kycu: Dostarczają mi wiele zabawy. Po prostu.

Kamila: Jeśli wyjdzie symulator rzeźnika, to też zagrasz?

kycu: Wyszło dużo dziwnych symulatorów. Jest wiele takich symulatorów przerysowanych, kromki chleba, kozy, ale one nie przemawiają do mnie.

Asia: Penumbra ma już trochę lat na koncie, a na Twoim kanale jest sporo nagrań gameplaya. Dlaczego nie sięgasz po nowsze gry?

kycu: Ta seria z Penumbrą wzięła sie stąd, że jeden z widzów polecił mi ten tytuł, by zrobić z niej serie. Ma świetny klimat. Nigdy w to nie grałem, kupiłem w promocji cala trylogię i zacząłem grać. Klimat mi się podoba, jeszcze nie skończyłem, jest na liście gier, które wypada skończyć.

Kamila: Co sądzisz o tegorocznych targach E3? Co cię zachwyciło? Jakie masz zdanie na ten temat?

kycu: Jeśli chodzi o same targi, to najbardziej zainteresowała mnie konferencja Ubisoftu i Microsoftu: Forza horizon, Ori, ale też Anthem od EA, Sea of Thieves, A Way out, Metro... Konferencja EA? Nic szczególnego, żadnych nowości nie przedstawili, które mnie by zainteresowały.

Asia: Możemy spodziewać sie jakichś Twoich dodatkowych przemyśleń i artykułów na mini blogu?

kycu: W najbliższy poniedziałek powinien pojawić się nowy wpis. Przez ostatnie kilka miesięcy tyle się działo, że będzie o czym pisać.

Asia: A co z ligą Asseto Corsa?

kycu: Może pokrótce przestawię sprawę: to liga wywodząca sie z portalu wykop.pl, a Asseto Corsa  to symulator, w który często gram, wyścigi samochodowe. Zaczął się właśnie 8 sezon, w którym ja i kilka osób z czatu bierzemy udział. Ścigamy się an autach Audi TT, wersja CUP. Jeśli ktoś chciałby sie zmierzyć, zapraszamy :-).

Asia: Planujesz sprzedawać jakieś koszulki?

kycu: Obecnie nie planuję, może kiedyś otworzę jakiś sklep. Jeśli miałyby sie pojawić koszulki, to w ramach konkursu, dla subskrybentów.

Kamila: Czy napiszesz coś kiedyś na naszą stronę?

kycu: Jedną stronę już zaniedbałem, bo zaczął mi się turniej Rocket League. Ciężko mi rozdysponować czasem pomiędzy streamami, konkursami a pisaniem. Ale nie wykluczam takiej możliwości...

Wyrwać się z więzienia nie jest łatwo!

Kamila:  Dlaczego symulator więzienia, Prison Architect?

kycu: Jest to niezła strategia o zarządzaniu więzieniem – co samo w sobie wydaje mi się bardzo interesujące. Mam osadzone kilkaset osób, dochodzi do niezłych rozrób, muszę zarządzać terenem, zapewnić więźniom dostęp do wody, jedzenia, ubrań itd. Lubię tego typu strategie.

Asia: Opowiedz o swoim kocie.

kycu: Byłem przeciwnikiem kota w domu. Zostałem wybłagany. Mamy go 2 lata, wabi się Ozzy. U sąsiadki moich rodziców okociła się kotka i kotki przychodziły do nas, do domu moich rodziców. Pojechaliśmy od nich i Gosia zakochała sie w tych kotach. Wzięlismy jednego.

Kamila: Prosimy o więcej informacji na temat turnieju Rocket League.

kycu: Jest to pierwsza edycja turnieju 2 vs 2, która dobiega końca. Udało mi się pozyskać nagrody od firmy Hyper X, za co dziękuję. Jesteśmy w trakcie fazy finałowej. Po więcej informacji zapraszam na moją stronę internetową.

Kamila: Na czym właściwie streamujesz? Jaki jest Twój sprzęt?

kycu: Nie jest to „hi-endowy” sprzęt gamingowy, mam raptem i5 czwartej generacji oraz grafikę GTX 980. Natomiast streamuję za pomocą drugiego komputera, w którym zainstalowany mam procesor i7, także czwartej generacji.

Asia: Czy w realnym życiu też lubisz prowadzić samochód?

kycu: Tak.

Asia: A motocykl?

kycu: Nie. Chociaż za czasów kawalerki mój tata jeździł czeską Jawą, którą dostałem w spadku, to był mój pierwszy jednoślad. Gdzieś tam z tyłu głowy jest taki plan, by zrobić prawo jazdy na jednoślady. Jazda motocyklem daje inne wrażenie i inne emocje, niż w przypadku samochodu. Ten wiatr we włosach...

Wysokie napięcie to dla Kyca chleb powszedni

Kamila: Kim jesteś z zawodu?

kycu: Studiowałem turystykę, po technikum jestem elektrykiem, a ostatecznie zajmowałem się grafiką dla stron internetowych i do druku. Praca zdalna, na Irlandię.

Kamila: Czemu kamera czarno-biała?

kycu: Często się to pytanie pojawiało. Od początku swej kariery ze streamowaniem używałem czarno-białej. Po prostu kamera za 40 zeta miała obraz słabej jakości i najlepszy efekt uzyskiwałem przy obrazie czarno-białym. Ludzie się przyzwyczaili. Potem zainwestowaliśmy w nową kamerę i postanowiłem, że zrobię kolor... czasami jednak wracam do wersji czarno-białej.

Kamila: Widzowie napisali, że jesteś człowiekiem Renesansu... Co uważasz za podstawową cechę streamera, bez czego nie ma dobrego streama?

kycu: Trzeba być wygadanym, rozmawiać na różne tematy. Jak zaczynałem i miałem jednego/dwóch widzów, mówiłem cały czas. Komentowałem wydarzenia z radia, które grało w tle streamów. Ważny jest też duży dystans do siebie... czasami ludzie dziwne rzeczy potrafią pisać na Twój temat.

Asia: Jeśli miałbyś sobie wyobrazić najlepszy symulator, przy którym gotów byłbyś rzucić wszystkie swoje dotychczasowe gry, to co by to było?

kycu: Połączenie GTA, euro truck, city buildera space sima i wszystko, czego tylko zapragniesz. Lądujesz na planecie, budujesz miasto, napady, uciekasz przed piratami, walki – to by było idealne.

Życzymy w takim razie, by taki symulator się pojawił i by Twoja współpraca z Ja, Rockiem przebiegała w atmosferze przyjaźni.