Riot tworzy League of Legends MMORPG

Powiem Wam, że jestem totalnie zaskoczony. Dwa lata temu pisałem w ramach serii „Na ratunek MMO”, że pewną nadzieją dla gatunku byłaby gra ze znanego uniwersum i od dużego studia. W tamtym okresie plotkowano równiez, że Riot Games może stworzyć League of Legends MMORPG, ale informacje te szybko zdementowano – Riot Games niczego takiego nie miało w planach. Minęło trochę czasu i *BAM* jak grom z nieba spada Greg „Ghostcrawler” Street z informacją, że powstaje MMORPG oparte o świat Runeterra, czyli League of Legends!

It is an MMO

— Greg Street (@Ghostcrawler) December 18, 2020

Jakby tego było mało, potwierdzono, że nie będzie to tylko MMO, ale MMORPG! Szczegółów niestety nie mamy, gra jest w powijakach, a Riot Games szuka pracowników, niemniej projekt został potwierdzony i oficjalnie zapowiedziany – tak, będzie MMO z League of Legends.

Powiem Wam szczerze, że z tego powodu postanowiłem ponownie opublikować swój stary tekst poświęcony gdybaniu „co by było, gdyby League of Legends miało MMO” (znajdziecie go poniżej). Dlaczego? Na ten moment nic nie wiemy o grze, a skoro moje przewidywania sprzed dwóch lat okazały się prawdziwe, to może jakimś cudem i tym razem uda mi się trafić! W tym miejscu pozdrawiam również Bartosza, który był przekonany, że nic takiego nie powstanie. Kto by się spodziewał takiego obrotu spraw, prawda?:) Miłej lektury!

---

Seria ”Na ratunek MMO” oficjalnie została zakończona. Na jej łamach mogliście czytać o obecnych projektach gier MMORPG, które mogą (ale nie muszą) namieszać na rynku. Generalnie starałem się pokazać Wam, na co warto czekać. Niemniej to wszystko blaknie przed plotką, według której Riot Games miałoby stworzyć MMORPG-a w uniwersum League of Legends. Stąd ta jednorazowa reaktywacja.

Tak, plotka i niepewne doniesienia wystarczyły, aby mój hype train ruszył ze stacji ”nuda” do stacji ”ekscytacja”. Nie jestem fanem League of Legends, ale uniwersum moim zdaniem ma ogromny potencjał. Riot Games nie wykorzystuje go w pełni w swojej grze MOBA, ale to też urok gatunku.

Do tego w ciągu ośmiu lat historia Runeterry (świat LoL-a) kilka razy była zmieniana. O ile w samej grze mamy jedynie namiastkę fabuły, tak dzięki komiksom, filmikom oraz specjalnej stronie, uniwersum League of Legends jest cały czas rozwijane.

Śmiało mogę powiedzieć, że jakością prac Riot Games goni, ba!, dogania Blizzarda. Z tego powodu moje oczęta zapłonęły ogniem prawdziwej wiary w to, że World of Warcraft zostanie obalone. W końcu monopol na rynku jest czymś złym, a konkurencja wpływa pozytywnie na jakość produktów. Dlatego plotki o stworzeniu MMORPG w uniwersum League of Legends przywitałem z otwartymi ramionami.

Niestety, całość okazała się jedynie ”co by było gdyby” ze strony Marca ”Tryndamere” Merrilla, założyciela Riot Games. Sugestia na Twitterze szybko została zdementowana przez  Justina Kranzla (odpowiada za kontakt z mediami) i marzenia o konkurencji dla WoW-a legły w gruzach. Czy aby na pewno?

Marc ”Tryndamere” Merrill w wywiadzie dla Variety informuje, że studio gotowe jest na stworzenie następnej, dużej gry. Odpowiada przy okazji na pytanie związane z grą MMORPG:

”Nie odpowiem na to pytanie bezpośrednio. Bardziej istotną kwestią jest: ‘Jak wygląda przyszłość MMO?’. Myślę, że każdy ma swoją wizję w tym temacie – my, inni twórcy oraz gracze. World of Warcraft od lat jest dominującą grą na rynku. Istnieją naprawdę dobre argumenty, świadczące o tym, że rywalizowanie z World of Warcraft nie jest najlepszym wyjściem, ale kto wie? Sporo aktualnie odkrywamy i zastanawiamy się nad różnymi możliwościami.”

Jak zatem sami widzicie, jeszcze nic straconego. Nie mamy bezpośredniego potwierdzenia, że taki projekt powstaje, ale nadzieje nie zostały zabite. I będę trzymał się tych lichych poszlak, bowiem jestem przekonany, że MMORPG w świecie League of Legends mógłby być hitem.

Duże uniwersum o zróżnicowanym świecie? Jest.

Studio które dostarczyło już jeden hit o ogromnej popularności? Jest. 

Potencjał na nową grę? Jest.

Czego zatem chcieć więcej? W swoich rozważaniach na temat przyszłości gatunku wskazywałem, że potrzeba kogoś dużego ze znanym światem, aby można było chociażby marzyć o rywalizacji z World of Warcraft. I zobaczcie sami, Riot Games ze swoim League of Legends jest idealnym kandydatem!

Pozostaje tylko trzymać kciuki, aby całość nie okazała się jedynie dziecięcymi mrzonkami, bowiem chętnie wskoczyłbym do świata Runeterry jako jeden z bohaterów. Postacie z gry MOBA widziałbym za to w roli naszych mentorów, przedstawicieli fabularnych oraz członków frakcji. W ten sposób obie gry byłyby połączone tak, jak seria WarCraft oraz WoW. Cholibka, to brzmi jak sen wariata!

No, teraz mogę spokojnie zamknąć ”Na ratunek MMO”. Zostawiam Wam światełko w tunelu, które jest mocno niepewne, ale zdecydowanie warte rozważenia.