Słuchawek growych (i nie tylko) mamy na rynku całą masę, podobnie z mikrofonami i kamerkami. Ale skupmy się na tym, co znajduje się blisko gracza. Bardzo blisko. Np. popatrzmy na jego biedne, zziębnięte ręce z powoli deformującą się kostką. To istotny element ciała gracza, więc najwyższa pora o nie zadbać.
Oto produkt z jednej strony mający je ogrzać, z drugiej zaś - wprowadzić trochę światła podczas mrocznych nocy wypełnionych grą - wszak wszyscy wiedzą, że większość growej braci to nocne marki. Przedstawiam Wam Chnano LED gloves.
Jak w ogóle powstają takie rzeczy? Szukam problemu, oferuję minimalne jego rozwiązanie, wszelkie niedostatki przykrywając fajerwerkami. Jak to wygląda w przypadku rękawic? Możemy na przykład ozdobić je gustownymi LEDami. Teraz w otoczeniu gracza wszystko świeci jak napromieniowane - myszki, klawiatury, obudowa stacji głównej.
Wszelkie peryferia mrugają wesoło wszystkimi kolorami tęczy, albo powoli przygasają i rozjaśniają się, jakby w rytm oddechu ukrytego w nich zwierza. Podobnie jest w przypadku rękawic Chnano LED. Mogą migotać, przygasać, kolory pląsają sobie wesoło, albo świecą monotonnie. Niestety, nie da się zsynchronizować lewicy i prawicy - każda robi to, co chce, jak w życiu ;-).
Tya, chcielibyście mieć takie rękawice jak Tom w Minority Report? Na razie możemy kupić takie cudo.
Ale odłóżmy na bok światełka, zajmijmy się problemem. A więc zadanie główne - ogrzanie. Rękawice można kupić w jednym rozmiarze - uniwersalnym, który podobno dopasowuje się do standardowej dłoni dorosłego. Zrobione są z nylono-podobnego materiału, więc są dość elastyczne.
Jak wypadły w testach obsługiwania klawiatury? Ochrona przed zimnem jest raczej średnia, z uwagi na sztuczne pochodzenie materiału, z drugiej strony rękawice są dość cienkie, więc niby dlaczego mielibyśmy spodziewać się, że wyjdziemy w nich na dwudziestostopniowy mróz i nic nie poczujemy?
Plusem jest to, że poza pewną ochroną przed zimnem rękawice te chronią też przed ciepłem, a zatem rozgrzane od intensywnego grania peryferia nie stanowią zagrożenia.
Emitowane przez nie światło niespecjalnie pomagało w dostrzeganiu klawiszy. Z uwagi na nieco większą grubość palców odzianych w rękawice, spadała precyzja trafiania w klawiaturę. Chnano LED nie oferują również żadnego rozwiązania dla osób korzystających z ekranów dotykowych. W rękawicach Chnano po prostu nie da się ich obsługiwać.
Niestety, jeśli chcecie zaszpanować w rękawicach podczas gamingowych imprez, liczcie się z faktem, że wasze zdolności grania mocno się obniżą. Okazuje się bowiem, że rękawice te zrobione są z materiału, który nie zapewnia pewnego chwytu, są więc problemy z trzymaniem kontrolerów do gier, joysticków i padów. Zwyczajnie się wyślizgują.
Ale z drugiej strony, kobiety noszą buty na obcasach, w których wprawdzie wyglądają obłędnie, ale bieg w nich to tortura wysokiej próby. Więc... mamy trend? Póki co, rękawice są taniutkie,
można kupić je na Amazonie za niecałe 10 dolarów. Komentatorzy domyślają się jednak, że jak tylko Razor albo inna firma specjalizująca się w produktach dla graczy podchwyci pomysł, ich cena wzrośnie o jedno zero.
Bralibyście?
[źródło: [
pcgamer.com, techreport.com,
amazon.com]
Komentarze