PUBG doczeka się zmian w mapie

Na razie w PlayerUnknown’s Battlegrounds zwiedzamy jedynie mapę Erangel, ale w pełnej wersji pojawią się jeszcze dwie plansze. Samo Erangel też się zmieni, bo twórca chce nadać jej bardziej krymski styl.

O fenomenie PUBGa pisaliśmy na JaRocku już kilka razy. Gierka rozchodzi się świetnie, ilością graczy zaczyna zawstydzać CS:GO, a przecież ciągle mówimy o tytule, który znajduje się we wczesnym dostępie. Ile zmieni się zanim gra opuści Early Access? Brendan Greene w rozmowie z USGamer kilka słów poświęca mapie Erangel i modyfikacjom jakie ją czekają. 

Obecna mapa nie stanowi spójnej całości

''W przyszłym roku planujemy wrócić do Erangel i nieco ją zmienić dając jej tożsamość rosyjskiej wyspy lub Krymu'' powiedział Greene. Twórcy doskwiera brak spójności na mapie, która zdaniem jego i jego zespołu nie tworzy jednej spójnej całości. Dlatego do drużyny PlayerUnknown dołączyli nowi projektanci poziomów, których zadaniem będzie przerobienie Erangel.

''Mapa wygląda bardziej jak pole do paintballa, a nie realne miejsce'' mówi dalej deweloper. Jednocześnie zaznacza, że dwie nowe mapy, które mają zostać dodane do gry wraz z jej ''oficjalną'' premierą będą znacznie lepiej zaprojektowane. ''Nad naszymi nowymi mapami pracują ludzie z ogromnym doświadczeniem przy tworzeniu realistycznych map. Mamy u nas choćby projektanta poziomów z Call of Duty''. 

Pustynna mapa ma zostać dodana w momencie opuszczenia Early Access

Twórca odniósł się także do e-sportowego turnieju PUBGa, który ma zostać rozegrany podczas Gamescomu. ''Bardzo lubię oglądać e-sport jak CS:GO i inne, ale to tylko dwie drużyny po pięciu zawodników na jednej mapie. Ja chcę stworzyć spektakl. Wiecie, 64 graczy na arenie, walka między sobą. Chcę żeby ogromna liczba ludzi była wspierana przez ogromny tłum''

PlayerUnknown’s Battlegrounds wyjść z wczesnego dostępu ma jeszcze w tym roku. Należy się spodziewać, że wtedy jej sprzedaż, choć i tak imponująca, jeszcze podskoczy. Wynikom na pewno nie zaszkodzi też listopadowa premiera gry na Xboxie One.

[źródło: usgamer.net, vg247.com]