Postapokaliptyczna Polska i wojna atomowa w Exiled

Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich nigdy nie upadł we wczesnych latach '90, a otaczające go kraje satelickie jak Polska Republika Ludowa miały się więcej niż świetnie. Taką wizję roztacza przed nami studio Intermarum w swoim Exiled. Napięcia jakie targały światową polityką czasów Zimnej Wojny nie minęły wraz z Gorbaczowem i Reaganem - wręcz przeciwnie. Niewypowiedziana od 1945 roku wojna między Wschodem, a Zachodem doprowadziła ostatecznie do największego koszmaru ludzkości: konfliktu atomowego. Polska, jako kraj który od wieków służy naszym sąsiadom jakie miejsce rozwiązywania swoich sporów, została całkowicie zniszczona. Nieliczne grupy ocalałych zeszły pod ziemię szukając ochrony przed wszędobylskim opadem radioaktywnym. Pod ziemią brakuje żywności, światła i wszystkich niezbędnych do przeżycia ludzi rzeczy. Dlatego kolonia musi pozbywać się swoich członków, jeśli chce liczyć na przetrwanie. Jednym z nieszczęśliwców, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia bunkra jest gracz. Czy ta opowieść nie przypomina Wam nieco Fallouta? Jeśli tak to dobrze, ale Exiled nic z tym tytułem (poza klimatem) nie będzie miało wspólnego, bo w Intermarum chcą aby gra była city builderem przypominającym nieco rozgrywkę znaną chociażby z Settlersów czy Banished. ''Exiled to gra z gatunku "city builder", z bardzo dużym naciskiem na fabułę. Rozgrywa się w postnuklearnej Polsce, a jej bohaterem jest sama osada. Zakładają ją ludzie wygnani z bunkra - znamy ich historię, więzi rodzinne, ale nadrzędnym celem gry jest przetrwanie osady.'' mówi w wywiadzie udzielonym HCgamer.pl prezes Intermarum Szymon Janus. Naszym najcenniejszym zasobem będą więc ludzie, bez których nie mamy szans na przeżycie. To od ich umiejętności będzie zależał dobrobyt i powodzenie misji odtworzenia miast naszego kraju. Równie ważne ma być wysyłanie mieszkańców przyczółka w świat, tak aby szukali zasobów lub sprowadzali do kolonii nowych mieszkańców, którzy dysponowali będą specjalnymi umiejętnościami. Nie wszystko będzie oczywiście polegało na pracy ręcznej, Janus wspomina w wywiadzie o pojazdach które będą pomagać nam zwiększać zasoby z rolnictwa czy przywozić niezbędne materiał z odległych zakątków spustoszonej Polski. Ale uwaga, bo po pustkowiu pałętają się także dezerterzy i zbójeckie bandy, dla których nowo powstała kolonia będzie idealnym celem grabieży i gwałtów. Strzeżcie się! Intermarum ma już na koncie ekonomiczną grę Race to Mars, którą od pewnego czasu możecie sprawdzić na Steam Early Access. Opinie jakie przedstawiają Ci, którzy mieli okazję ją przetestować są różne. Jedni widzą w niej wielki potencjał inni narzekają na brak updateów i bardzo wczesną fazę produkcji. Jak będzie wyglądała sprawa z Exiled? Premiera gry planowana jest na przełom 2015 i 2016 roku, jest więc jeszcze sporo czasu by nad grą popracować.