Planszówki też mają battle royale

Nie trzeba chyba nikomu mówić, że gatunek battle royale od zeszłego roku jest w modzie. I to na tyle, że praktycznie każda produkcja posiada własny tryb tego typu, a niektóre tytuły wydały nawet oddzielne projekty. Poza tym „nowych” gier battle royale od niezależnych lub małych twórców również jest jak grzybów po deszczu. Teraz ta zaraza przeniosła się również do planszówkowego półświatka.

Spokojnie, nie będę Wam wymieniał wszystkich gier z battle royale, ale zapewniam, że lista jest bardzo długa. Teraz dopisać do niej mogę również planszówkę. Tak, Last One Standing: The Battle Royale Board Game to próba przeniesienia walki o przetrwanie w „papierową” formę. Spokojnie, do zabawy nie będzie wymagane sto osób, a do tego żaden zawodnik nie zostanie zrzucony z samolotu/autobusu bojowego.

Zamiast tego w rozgrywce może brać udział od dwóch do ośmiu graczy. Polem bitwy będzie mapa złożona z heksów. Wiernie gatunkowi, obszar naszego działania z czasem będzie się zmniejszał. My z kolei będziemy gromadzili surowce, wymieniali uzbrojenie oraz cały czas się przemieszczali – każda runda to dwie akcje, więc podejmowanie odpowiednich decyzji będzie kluczowe.

Jeśli zaś chodzi o fabułę, a ta w planszówkach niejednokrotnie ma znaczenie, to musicie wiedzieć kilka rzeczy. Mamy rok 2025, ludzkość znalazła sobie nowe, szalone reality show. Oczywiście jest nim dobrze znane battle royale, w którym bezpośrednio uczestniczymy. Przeżyć może tylko jedna osoba, więc nastawcie się na ostre PvP.

Zainteresowanych Last One Standing: The Battle Royale Board Game zapraszam pod ten link. Wystartowała bowiem kickstarterowa zbiórka na powyższy projekt i naprawdę niewiele potrzeba, aby planszówka ujrzała światło dzienne. Ekipa Never Bored Gaming potrzebuje 18 tysięcy dolarów na zrealizowanie projektu – zbiórka rozpoczęła się 1 maja i w chwili pisania tego newsa uzbierano prawie 9 tysięcy dolarów. Czas do końca akcji to 31 maja, a ja jestem przekonany, że uda się sfinansować tą planszówkę.

Czy fani PUBG oraz Fortnite skuszą się na battle royale w takim wydaniu?

[Źródło: CD-Action, Kickstarter]