Oculus brata się z...

_IxVh7cc Technologia VR dostępna dla każdego czai się już za rogiem. Wczoraj oficjalnie zaprezentowano konsumencką wersję gogli Oculus Rift, która trafi do sprzedaży w pierwszym kwartale przyszłego roku. Takiej ilości materiałów dotyczących wirtualnej rzeczywistości nie widać było od dawna. Wczoraj, jak za dotknięciem magicznej różdżki, wysypał nam się worek pełen konkretnych informacji dotyczących tego jak będzie wyglądała sklepowa wersja Oculusa. Co prawda nadal nie podano ile takie okulary będą kosztowały, wiemy za to co - oprócz samych gogli - znajdzie się w pudełku. A jest tutaj kilka niespodzianek. Największą jest chyba to, że Oculus jaki trafi do naszych domów będzie obsługiwany przez dołączonego do zestawu pada do Xboxa One. Mariaż Oculusa z Microsoftem tutaj się nie kończy. Istnieć będzie możliwość przekazywania obrazu z Xboxa na Oculusa - co prawda nie bezpośrednio, bo do takiego manewru będzie potrzebny nam jeszcze komputer z Windowsem 10. Same gogle mają być lekkie niczym besjbolówka, a słuchawki jakie widzicie na grafikach będzie można zastąpić swoimi. Zmniejszenie wagi ma zapewnić polepszony komfort użytkowania, a zastosowane materiały mają być trwalsze niż te w wersji deweloperskiej. Jest też dobra wiadomość dla słabiej widzących, bo nie trzeba będzie ściągać okularów przy zabawie z Riftem. Wrócę na chwilę do pada od Xboxa. Nie będzie on jednym kontrolerem jaki z Oculusem będzie współpracował - tutaj na scenę wkracza Oculus Touch, za którego jednak trzeba będzie płacić osobno. Touch ma pomóc goglom w śledzeniu ruchów naszych rąk, ale żeby kontrola była pełniejsza na nowym padzie znajdzie się miejsce dla klasycznych xboxych guzików. Na konferencji pokazano także nowy serwis Oculus Home. To z niego będziemy ściągać gry przeznaczone na Oculusa, tam też będzie można wypróbować produkcje przed ich zakupem bez potrzeby ściągania ich na dysk. Właśnie, a co z samymi grami? Producenci gogli zapowiedzieli, że przeznaczają 10 milionów $ na wsparcie deweloperów tworzących gry specjalnie pod Oculusa, jest więc szansa że dosyć szybko pojawią się interesujące produkcje. Wczoraj pokazano dema istniejących już gier. Zobaczcie jak wyglądają w praktyce: Należy założyć, że to co wczoraj pokazano stanowi niejako wstęp do zaczynających się w przyszłym tygodniu targów E3. Odwiedzający je gracze będą mogli sprawdzić jak nowy Rift działa w praktyce. Stawiam też, że to właśnie wtedy dowiemy się ile gogle będą kosztowały. [źródło: oculus.com]