Mało chętnych na pre order BF V
- Autor: Adam Berdzik
- Opublikowano: 16 Sierpień 2018
- Komentuj 18
Na dwa miesiące przed premierą Battlefield V ma dwa kłopoty - pierwszym jest odejście z EA wieloletniego szefa DICE Patricka Söderlunda, drugim jest dość małe zainteresowanie najnowszym Battlefieldem w przedsprzedaży. Battlefieldowi V grozi ten sam los co Titanfallowi dwa lata temu?
Nie ma się co oszukiwać - zarówno pierwszy trailer jak i oficjalna prezentacja gry nie wyszły Battlefieldowi na dobre. Trailer bardziej zadziwił niż oczarował graczy, a oficjalną prezentacją w internecie nikt się specjalnie nie zachwycił (mówię o sposobie jej poprowadzenia, a nie samą treścią). Do tego pokaz na E3 chyba nie spełnił pokładanych w nim przez EA nadziei (choć przyjęcie tego trailera było znacznie lepsze niż poprzenika), a z jakiś powodów EA postanowiło więcej czasu poświęcić platformówce Unravel 2 niż megaprodukcji jaką ma być BF V.
Teraz okazuje się, że Elektronikom nie udało się namówić na preordera tak wielkiej liczby graczy na jaką liczyli. Być może jest to efekt owych niezbyt udanych trailerów i prezentacji, na pewno swoje trzy grosze dołożyła też afera związana z system progresji i skrzynkami w Battlefroncie II. Jednak głównym powodem, według raportu do którego dotarła dziennikarka Wall Street Journal, mają być gry konkurencji: Red Dead Redemption 2 i Call of Duty Black Ops IIII.
$EA pic.twitter.com/XEdeY4nJUe
— Sarah E. Needleman (@saraheneedleman) 14 sierpnia 2018
Zarówno Black Ops jak i RDR2 cieszą się na ten moment większym zainteresowaniem niż Battlefield V, co skłania analityków do myślenia, że tegoroczny BF może skończyć podobnie jak Titanfall 2 z 2016 roku. Wtedy EA zaplanowała premierę tak niefortunnie, że ta wypadła pomiędzy dwa wielkie tytuły - Call of Duty: WWII oraz Battlefielda I. Ostatecznie dobra gra, jaką okazał się Titanfall 2, sprzedała się sporo poniżej oczekiwań.
Rzeczywiście Battlefield V jest ''najsłabszą grą'' w tym zestawieniu i jest skazany na pożarcie konkurencji spod znaku Rockstara i Activision? A może po Battlefroncie II wielu graczy powiedziało sobie ''nigdy więcej pre orderów od Elektroników'', na czym traci teraz Battlefield V. Być może trochę zmieni po otwartej becie, która ma ruszyć na początku przyszłego miesiąca.
[źródło: twitter.com]
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze