Mark Zuckerberg zapowiada pojawianie się na Facebooku nowej opcji: przycisku ''Nie Lubię Tego''. Szef największego social media ma nadzieję, że pomoże on nam lepiej wyrażać swoją empatię.
Każdy kto korzysta z Facebooka miał na pewno okazję wcisnąć ''
Lubię to'' przy czyimś poście. Wyrażaliśmy wtedy swoje zainteresowanie, poparcie i aprobatę. Jedno szybkie ''
klik'' i ogłaszaliśmy wszem i wobec, że zgadzamy się z tym co napisał autor posta.
Od 2009 roku ,kiedy guzik pojawił się na
Facebooku po raz pierwszy, szybko został ukochany przez miliony użytkowników portalu. Zbieranie ''
lajków'' stało się niemal sportem, a różnego rodzaju organizacje i osoby publiczne niestudzenie zabiegają o kciuka w górę na swoich profilach.
''
Lubię to'' to z natury pozytywny guzik i ciężko go wykorzystać w każdej sytuacji. Trudno jest ''
dać lajka'' kiedy ktoś z naszych znajomych dzieli się smutną informacją, bo przecież przy poście o zmarłym dziadku nikt ''
Lubię to'' nie kliknie. Sam szef Facebooka przyznaje, że ''
Lubię to'' w pewnych momentach może być niewłaściwe i nietaktowne.
Dlatego
Zuckerberg planuje wprowadzenie przycisku ''
Nie Lubię Tego'', którego od bardzo dawna domaga się spora grupa użytkowników Facebooka chcąc, podobnie jak w przypadku ''
Lubię to'', móc w szybki sposób wyrazić swoją dezaprobatę lub współczucie.
''
Setki ludzi o to pytało i dziś jest ten specjalny dzień, w którym mogę w końcu powiedzieć, że nad nim pracujemy i że jesteśmy bardzo blisko rozpoczęcia pierwszych testów'' powiedział Zuckerberg.
Przy okazji zapowiedzi ''
kciuka w dół'' pojawiło się też sporo kontrowersji związanych z dobrze znanym internautom pojęciem jakim jest ''
hejt''. Napisanie negatywnego komentarza wymaga dużo więcej pracy niż proste kliknięcie i wielu hejterom nie chciało się pisać tych kilku słów. Istnieje obawa, że dzięki ''
Nie Lubię Tego'' problem nienawiści w sieci będzie narastał.
''
Nie Lubię Tego'' będzie także oznaczało sporą zmianę dla wszystkich, którzy prowadzą kampanie reklamowe na portalu Zuckerberga. Do tej pory jeśli jakaś nam się podobała to zostawialiśmy przy niej ''
lajka'', a jeśli nie to zazwyczaj nie było żadnej interakcji z naszej strony.
Teraz firmy muszą wziąć pod uwagę, że miliony użytkowników mogą masowo klikać na ich profilach ''
kciuk w dół'' co może poważnie nadszarpnąć reputację marki i spowodować straty wizerunkowe, których odrobienie może zająć lata.
''
Musimy wymyślić właściwy sposób jego użycia tak, żeby stał się siłą dobra, a nie siłą zła'' mówi dalej Zuckerberg. Czy Facebookowi się uda? Zanim guzik wypłynie na szerokie wody czeka go jeszcze kilka miesięcy testów.
[źródło:
arstechnica.com,
bbc.com]
Komentarze