Newzoo: Esport mocno idzie do przodu

Jakie są główne motory napędowe esportu i jak będą się one kształtowały w przyszłości? Newzoo publikuje raport, według którego branżę esportową czeka bardzo dynamiczny rozwój. 

Wszystkie informacje zostały zawarte w raporcie 2018 Global Esports Market  przygotowanym przez firmę Newzoo, która regularnie dostarcza nam statystyki i prognozy dotyczące esportu. Ich najnowszy raport przewiduje, że zyski z cyfrowych dyscyplin przekroczą w 2021 roku 1,6 miliarda dolarów.

Z 493 milionów $ do 1,6 miliarda $ w dwa lata. Jest nieźle

Do 2021 jeszcze trochę czasu zostało, poświęćmy więc nieco uwagi temu, co mamy dziś. W tym roku branża ma zarobić 906 milionów dolarów, co względem 2017 stanowi wzrost aż o 38%. Rok 2018 oznacza także wzrost zainteresowania esportem. Tutaj Newzoo podaje liczbę 165 milionów ''entuzjastów esportu'' (wzrost o 15% względem poprzedniego roku), a w 2021 ma to być już 250 milionów.

''Entuzjastów'' esportu nie można jednak mylić z widownią esportu, bo widownia jest jeszcze większa. Według Newzoo zawody esportowe dotrą w tym roku do 350 milionów ludzi (13,5% więcej niż 2017), a w 2021 przed ekranami monitorów zasiadać już będzie 557 milionów widzów. 

Raport uwzględnia także pieniądze, jakie trafiły w zeszłym roku do zawodowych graczy w ramach nagród za wygranie różnego rodzaju turniejów. Newzoo wyliczył, że w 2017 roku odbyło się się 588 ważnych zawodów z łączną pulą nagród sięgającą 112 milionów dolarów. Zeszły rok był pod tym względem przełomowy - po raz pierwszy w historii udało się przebić barierę 100 milionów dolarów.

Wielkim szokiem na pewno nie będzie informacja, który rynek będzie dla esportu najbardziej dochodowych. Aż 56% całej kasy będzie pochodzić z regionu Azji i Pacyfiku. Z tego rynku najbardziej liczyć się będzie Ameryka Północna (345 milionów $) oraz Chiny (164 miliony $).

A co najlepiej się w zeszłym roku oglądało? Jeśli chodzi o wydarzenie, to nikt nie mógł równać się z League of Legends World Championship, event był oglądany na Twitchu łącznie ponad 45 milionów godzin.

No dobrze, a skąd esport w ogóle będzie miał takie pieniądze (przypominam - 906 milionów dolarów)? 40% pieniędzy pochodzić będzie od sponsorów (359 milionów), potem reklamy (173 miliony/19%), prawa do transmisji (160 milionów/18%). 116 milionów (13%) pochodzić będzie od dystrybutorów gier, a gadżety i bilety na eventy zasilą budżet kwotą 95,5 miliona (11%).

Jeśli chcielibyście dokładnie przejrzeć raport Newzoo to możecie zrobić to tutaj. A już jutro IEM, wybieracie się?

[źródło: newzoo.com]