http://youtu.be/LJtS4_0KQCA
Jak już większość z Was na pewno wie Battlefield Hardline dość znacząco będzie się różnił od poprzednich gier z serii. Pierwszy raz nie będziemy toczyć walk jako żołnierze i pierwszy raz producentem gry nie będzie DICE.
To oczywiście nie koniec różnic. Hardline wprowadzi również do serii rozwinięty tryb singleplayer. Tak wiem, że w BF4 kampania dla pojedynczego gracza jest dostępna, ale chyba wszyscy się zgodzą że może ona co najwyżej stanowić trening przed meczami online, a nie coś czym gra ma być napędzana.
Okej, Hardline to też przede wszystkim tryb multi jednak w tym wypadku nie można o singlu zapominać. Zwłaszcza fani amerykańskich seriali policyjnych powinni być zadowoleni.
Nick Mendoza, postać kierowana przez gracza, został wykorzystany przez swoich skorumpowanych kolegów w niebieskich mundurach i teraz naturalnie szuka na nich zemsty. Droga ku oczyszczeni swojego imienia jest jednak długa, a przed Mendozą trudne zadanie.
Jak pewnie już zdążyliście się zorientować po oglądnięciu najnowszego trailera wybuchy, pościgi i strzelaniny będą naszym chlebem powszednim. Sekwencje wyglądają naprawdę ładnie i obiecują sporo dynamiki.
Policja to jednak nie jednostki wojskowe, które mogą pluć ołowiem na lewo i prawo, dlatego zastrzelenie gnojka nie zawsze wchodzi w rachubę. Pierwszy raz w historii serii Battlefield, żeby się kogoś pozbyć nie koniecznie trzeba będzie go zastrzelić. Wystarczy wyciągnąć piękne metalowe bransoletki i założyć je na ręce delikwenta. Viola!
Trailer obfituje w sceny pościgów samochodowych. Właśnie o tych elementach mówi
Visceral Games twierdząc, że jest to ''
najszybszy Battlefield w historii'' - patrząc na zwiastun trudno się z nimi nie zgodzić.
Wielu z Was pewnie przypominają się teraz dziecięce zabawy jakie wraz ze swoimi przyjaciółmi przeprowadzaliście na osiedlach. Bo chyba większość z Was w ''policjantów i złodziei'' kiedyś miała okazję się wcielić?
Na to pewnie liczą twórcy Hardline, dlatego serwują nam mieszankę dobrych wspomnień z dzieciństwa z tym co najlepsze z seriali kryminalnych.
Przyznam, że takie połączenie mnie pociąga, nawet jak wielu twierdzi że Hardline to nic innego jak lekko podrasowana ''czwórka'' z nieco zmienionymi teksturami.
Byleby tylko nie było takich samych ''
problemów wieku dziecięcego'' jak w przypadku ostatniej produkcji DICE i będę więcej niż zadowolony.
Komentarze