Apex Legends ratuje Electronic Arts

  • Autor: Kamila Zielińska
  • Opublikowano: 11 Luty 2019
  • Komentuj 3

Już po pierwszym dniu od pojawienia się Apex Legends dało się zauważyć, że gra idzie śladami Fortnita. Nagły, szalony sukces i błyskawiczny wzrost akcji na giełdzie zawsze idą w parze. Na szczęście dla Electronic Arts, które pod koniec roku było w mocnym dołku po słabej sprzedaży Battlefielda V.

Dramatycznie niskie akcje EA urosły w ciągu 4 dni od premiery Apex Legends o ponad 20 dolarów. Studio Respawn Entertainment może okazać się czarnym koniem wyścigu o względy Electroniców. Już za 11 dni premierę będzie miał Anthem, który dla wielu wciąż jest dużą niewiadomą. Gorzej, że zafascynowani darmowym Apex legends gracze nie będą chętnie sięgać do portfeli po 200zł na nową grę BioWare. Czy to celowy zabieg EA? Możliwe, że chcieli pokazać się z lepszej strony jako wydawca przed wypuszczeniem Anthema, szczególnie po swoich ostatnich kłopotach i opinii branży oraz średnio udanych pokazach gry, na których nic nie działało tak jak powinno.

Dodatkowo Apexa streamują najwięksi gracze Fortnita, dotychczasowego króla battle royale. Kanały Twitch przepełnione są zmaganiami 3-osobowych zespołów walczących w uniwersum Titanfalla. Wygląda na to, że EA kradnie Epic Games graczy, na odpowiedź tych drugich raczej długo czekać nie będziemy, ale do premiery Anthema za 2 tygodnie to Apex Legends będzie na ustach wszystkich fanów sieciowego grania. A może nawet dłużej, bo jeśli nie będzie to tylko chwilowy wyłom w szeregach graczy Fortnite, to EA zbuduje sobie stabilne źródło dochodów.

Przy okazji warto zauważyć, że wzrost wartości akcji EA pozytywnie odbija się na całym rynku gier. Korzystaja na tym również: CD Projekt oraz Ubisoft.

[Źródła: eurogamer.pl, tradingview.com, bankier.pl]

 

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze