Jak ubrany będzie Lewy? Na pewno nie tak
Pro Evolution Soccer 2016 24 marca doczeka się darmowego dodatku, dzięki któremu wirtualnie rozegramy turniej o mistrzostwo Europy. We Francji wystąpią 24 drużyny, ale tylko 15 z nich otrzyma licencjonowane stroje.
Dodatek UEFA EURO 2016 dostępny będzie za darmo o ile posiadacie już wersję podstawową gry, zresztą
Konami to obiecywało od końca zeszłego roku i jak widać słowa dotrzymało.
Mało tego. Gra korzystać będzie z logotypu francuskiego turnieju, a gracze będą mieli okazję pokopać piłkę na słynnym Stade de France, czyli obiekcie na którym rozegrany zostanie finał ( miejmy nadzieję, że z Polakami w roli głównej).
W PES bez Orzełka
Problem pojawia się kiedy zerkniemy na to jakie wirtualne drużyny ze Starego Kontynentu będą korzystały z tych samych składów i strojów co prawdziwe reprezentacje. Konami wymienia między innymi Niemców, Walijczyków, Turków, Albańczyków czy Francuzów z liczącej 15-cie jedenastek listy zespołów korzystających z pełnych licencji.
Słusznie zauważyliście, że wśród wymienionych brakuje reprezentantów
Polski. Oznacza to, że nasza kadra, obok drużyn z Belgii, Szwajcarii czy Szwecji, na wirtualnych stadionach we Francji wystąpi w strojach tylko przypominających te w jakiś gra obecnie. O logo sponsora zapomnijcie (choć tutaj pewnie większego płaczu nie będzie), nie macie się też co doszukiwać orzełka na piersiach polskich piłkarzy.
Licencja to niby detal bo tylko o wygląd chodzi, ale klimat to już jednak nie ten. Trudno, poczekam na właściwy turniej. Ale jeśli brak oryginalnych strojów Wam nie przeszkadza to UEFA EURO 2016 dostępny będzie na konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360 oraz PCtach 24 marca.
Finał na Stade de France. Z udziałem Polaków?
[źródło: informacja prasowa]
Komentarze