Mouse-Box to de facto mysz komputerowa, która oprócz spełniania swojej podstawowej funkcji kryje w środku komputer o całkiem sporej mocy. Opracowany przez inżynierów z Politechniki Opolskiej ma szansę na międzynarodowy sukces.
Teraz, kiedy byle smartfon potrafi swoją mocą obliczeniową dorównać często ciężkim i nieporęcznym laptopom, świat techniki idzie w kierunku jak największej miniaturyzacji. A jednym z niewielu urządzeń jakie właściwie nie ewoluowało jest mysz komputerowa, która od początków swojego istnienia zostaje praktycznie w takim samym stanie.
Mouse-Box na dobre zmienia myszkę z bardzo potrzebnego dodatku w mały, mogący się wszędzie zmieścić minikomputer. Nie oznacza to wcale, że możliwości wynalazku z Opola będą małe.
Pod ''maską'' kryje się czterordzeniowy procesor ARM Cortex o taktowaniu 1,4 GHz. Wbudowany dysk o pojemności 125 Gb na pewno, jak na takie urządzenie, jest wystarczający, ale producent przewidział ewentualne umieszczanie naszych danych w chmurze.
Jak się na pewno już domyślacie mysz nie będzie w stanie działać samodzielnie - niezbędny będzie jakiś ekran, z którym Mouse-Box może łączyć się zarówno przewodowo jaki i bezprzewodowo.
Co jeszcze oferują nam opolscy inżynierowie ? Oczywiście niezbędny w urządzeniu tego typu modem Wi-Fi oraz akcelerometr i żyroskop.
Jak na miniaturowego, ale pełnoprawnego, PCta przystało do myszy można podłączyć także inne urządzenia wykorzystując 3 zainstalowane porty: 2 USB 3.0 oraz micro HDMI. Pracę nad modułem umożliwiającym bezprzewodowe przesyłanie danych jeszcze trwają.
Potencjalne problemy? Na pierwszy rzut oka widać co najmniej 2: jak tak małe urządzenie, szczelnie zamknięte w myszy komputerowej poradzi sobie z chłodzeniem? Przy intensywnym użytkowaniu ciepło wydzielane przez podzespoły komputera w połączeniu z ciepłem naszego ciała mogą doprowadzić do przegrzewania się Mouse-Boxa.
Drugi to problem trwałości baterii. Na razie nie wiemy jak długo mysz wytrzyma bez podłączenia do prądu, wiemy jedynie że w Opolu pracuje się na sposobem ładowania poprzez położenie jej na podkładce indukcyjnej co likwiduje problem wszelakich kabli.
Komu taka mysz mogła by się przydać? Wyobrażam sobie ludzi, którzy ciągle podróżują, a targanie ze sobą wszędzie laptopa może być uciążliwe. A tak dostajemy komputer PC, który mieści nam się w dłoni.
Oczywiście Mouse-Box to na razie koncept, a nie gotowy produkt nie ma więc mowy o choćby przybliżonej dacie premiery. Nie wiemy także nic o ewentualnej cenie urządzenia.
Jak widzicie Polska nie tylko grami komputerowymi stoi, inżynierowie pracują także nad najnowszymi zastosowaniami związanymi z hardware. Życzymy powodzenia w projekcie!
[źródło:
mouse-box.com,
PClab]
Komentarze