Mobilne gry logiczne - jest w co grać?
- Autor: Michał Hawełka
- Opublikowano: 29 Maj 2018
- Komentuj 4
Po ciężkim dniu pracy, szkoły, albo łupania w Fortnite’a czy inną gierkę każdemu przydałaby się chwila odpoczynku. Opcji jest kilka, ale czemu by nie wykorzystać tego czasu w sposób nieco bardziej ambitny, wymagający od nas ruszenia głową.
Taką możliwość dają gry logiczne, a zwłaszcza mobilne gry logiczne, bo możemy jednocześnie wylegiwać się na kanapie i rozkminiać zagadki. W ciągu ostatnich tygodni dostaliśmy aż 3 polskie produkcje tego typu, więc dzisiaj pokażę wam co sobą prezentują i czy warto się nimi zainteresować.
Scalak
Pierwsza produkcja o której chcę wam dzisiaj opowiedzieć to Scalak autorstwa Michała Pawłowskiego. Gra logiczna wymagająca od gracza myślenia przestrzennego. Na ekranie pojawia się “wybrakowany” bloczek, a naszym zadaniem jest jego uzupełnienie za pomocą dostępnych elementów. Elementów tych nie możemy obracać, więc musimy manipulować właśnie naszym bloczkiem.
Sprawa brzmi prosto jednak w zupełności tak nie jest. Im dalej w las tym więcej rozmaitych elementów się pojawia - czy jest to większa liczba bloczków, czy musimy ze sobą połączyć odpowiednie symbole, czy doprowadzić prąd do święcących się diodek. Każdy z tych elementów powoduje, że gra staje się coraz bardziej skomplikowana, ale poziom trudności rośnie w sensownym tempie. Gracza nie ogarnia frustracja z powodu totalnego zagubienia, bo kolejne zagadki wydają się być rozwinięciem poprzednich.
Wizualnie jest po prostu estetycznie. Poziomy są kolorowe, nie ma tu zbytniego przeładowania efektami. Parę ciepłych słów należy się z kolei oprawie dźwiękowej. Relaksująca, spokojna muzyka sprawia że jesteśmy w stanie się odprężyć i wsiąknąć w prezentowane zagadki bez reszty.
Scalak oferuje nam 90 poziomów, które mi zajęły w sumie koło 2 godzin - ale mniej wprawnemu graczowi może to zająć troszkę więcej. Gra kosztuje niecałą dyszkę i jest dostępna na iOS, Androida i Steama. Moim zdaniem zdecydowanie warto! Zresztą nie musicie mi wierzyć - uwierzcie innym użytkownikom, którzy sprawili że Scalak jest obecnie numerem jeden w kategorii Puzzle na iOS.
Hexologic
Kolejna logiczna mobilka to Hexologic od MythicOwl. Studio zajmuje się głównie grami, które mają nie tylko bawić, ale też poruszać szare komórki. W ten konkretny tytuł było mi dane zagrać na Digital Dragons i musze przyznać, że od razu mi się spodobał. Plansza składa się z przylegających do siebie sześcianów. Część z nich ma obok wpisaną cyfrę. Cyfra ta oznacza, że w linii tego sześcianu musimy umieścić tyle właśnie kropek. A w jeden sześcian możemy wpisać maksymalnie 3 kropki. Strasznie zamotałem? Rzućcie okiem na trailer i wszystko będzie jasne.
Gra oferuje nam 60 poziomów o poziomie trudności rosnącym w zadowalającym tempie. Nie są to jednak zagadki ultratrudne. Mi przejście całości zajęło koło godziny, ale ja jestem dobry z matmy. To jednak nie wszystko - są też ukryte poziomy i są one trudniejsze od tych podstawowych. Ogólnie dochodzi nam koło 10 plansz, a ich rozwiązanie daje większą satysfakcję.
O ile początkowo wszystko rozbija się tylko o liczenie podstawowych sześciokątów, tak później dochodzą pewne utrudnienia. Są to głównie “wyszarzone” elementy, których nie jesteśm w stanie edytować, a także pewnego rodzaju “portale” - liczba kropek w jednym miejscu zmienia też liczbę kropek w innym miejscu. Takie urozmaicenie stopniowo podnosi poziom trudności i nie pozwala na nudę. Wizualnie jest całkiem nieźle. Ładne, pastelowe barwy idealnie współgrają ze spokojną muzyką. Gra w założeniu miała nas zrelaksować i to zdecydowanie się jej udaje.
Hexologic właśnie zadebiutował na Androidzie, iOS i Steamie. Kosztuje około 5zł więc jest to cena całkiem uczciwa. Gra się w to naprawdę przyjemnie, ale dla osób zaprawionych w logicznych bojach będzie to produkcja zbyt prosta. Dla pozostałych - w sam raz na odstresowanie.
Logic Path!
Ostatnia produkcja to Logic Path od gdańskiego Mindsense Games. W tej grze trochę więcej będziemy musieli powalczyć z przestrzennością i złudzeniami optycznymi. Zadanie jest proste - połączyć ze sobą dwa (a później i więcej) punkty przy użyciu klocków widocznych na ekranie. Klocki możemy obracać i przesuwać, ale często jest to ograniczone do pewnych kierunków.
Logic Path jest zdecydowanie większym wyzwaniem niż pozostałe produkcje, które dzisiaj omówiłem. Poziomów jest ponad 100, ale już w okolicach 50-60 zacząłem mieć problemy. Czasami moje myślenie przestrzenne się poddawało i musiałem sobie zrobić przerwę, a czasami rozwiązałem zagadkę zupełnie przez przypadek.
Tutaj też muszę wspomnieć że poziom trudności oczywiście rośnie z poziomu na poziom, ale czasem miałem wrażenie że niektóre etapy trafiły przez przypadek na swoje miejsce. I tak po mordowaniu się na przykład przy sześćdziesiątej zagadce, ta kolejna była banalna.
Gra jest dostępna obecnie tylko na iOSie i kosztuje ok. 5zł. To uczciwa cena jak za kilka godzin rozgrywki, które produkcja nam oferuje. Ja sam obecnie jestem na 100 poziomie, a w grze zeszło mi już ponad 3 godziny. Logic Path jest więc pozycją dla tych, którzy wymagają trudniejszych zagadek i tych, dla których Hexologic i Scalak okazały się zbyt proste.
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze