Microsoft - stajnia talentów

Jedyne czego Microsoft może innym gigantom pozazdrościć, to dobre gry. Firmie zdecydowanie brakuje exclusivów oraz dobrej, porywającej historii (nie, Sea of Thieves się nie liczy). Rozsądnym krokiem wydaje się więc założenie nowego studia, i zasilenie go twórcami lepiej sprzedających się tytułów. The Initiative będzie prawdziwą stadniną ''arabów'' gejmingu.

Podkraść ekipę Sony czy Rockstarowi, to może być wciąż za mało, by zmienić coś w bieżącej sytuacji, jednak to krok naprzód dla Microsoftu. Początek większych zmian, a stworzenie porządnego zespołu, doświadczonego w dobrze odbieranych grach, może być pierwszym czynnikiem sukcesu nowego studia.

O powstaniu The Initiative dowiedzieliśmy się już podczas E3, jednak do tej pory nie pojawiały się żadne konkrety. Teraz na Linkedinie wyciekła wiadomość od Darrella Gallaghera, która choć szybko usunięta, to skopiowana przez ResetEra.com obiega internet. Darrell zdradził bowiem listę osób, które razem z nim będą pracować nad nowymi grami dla Microsoftu. 

Na liście pojawił się między Brian Westergaard, lead producer God of War, które przyjęto z wielkim entuzjazmem, oraz Christian Cantamessa z Rockstara. Dodatkowo szeregi The Initiative zasilą ludzie z Crystal Dynamics czy Riot.

W notce pojawiła się również osoba odpowiedzialna za rekrutację, Lindsey McQueeney. Będzie ona sprawowała funkcję HR-owca i dbała o dobór nowych talentów do studia.

Wygląda więc na to, że niedługo Microsoft będzie miał do zaoferowania coś więcej niż Halo, Forze czy Sea of Thieves. Może jednak warto popracować najpierw nad Microsoft Store i cenami gier, które wydają?

[Źródła: gamespot.com, variety.com, resetera.com]