Lust from Beyond na pierwszym zwiastunie
- Autor: Bartek Witoszka
- Opublikowano: 27 Luty 2019
- Komentuj 0
Michał Ciastoń, deweloper ze studia Movie Games Lunarium, podczas czwartej edycji Warsaw Comic Con poprowadził dwie prelekcje, których tematem była gra Lust for Darkness. Pod koniec swojej prezentacji Michał zdradził, że studio pracuje nad nową produkcją osadzoną w tym samym uniwersum, co Lust for Darkness, a wczoraj został opublikowany jej pierwszy zwiastun.
Debiutancka produkcja Movie Games Lunarium była horrorem psychologicznym, w którym przemierzaliśmy starą rezydencję, będącą siedzibą Kultu Ekstazy czczącego demony z krainy Lusst’ghaa. Jeśli jesteście ciekawi czym dokładnie jest Lust for Darkness, to odsyłam do recenzji Kamili.
W Lust from Beyond wcielimy się w antykwariusza - Victora Holloway - którego dręczą koszmary (a może głęboko skrywane pragnienia) dotyczące krainy wypełnionej rozkoszą i bólem. Chcąc wyjaśnić całą sprawę trafia na trop pewnej sekty, do której ostatecznie postanawia się przyłączyć. Oczywiście chodzi o Kult Ekstazy, którego członkowie chcą dostać się do Lusst’ghaa - wymiaru, w którym wszystkie, nawet najbardziej wyuzdane fantazje stają się realne.
Nowa produkcja Movie Games Lunarium prawdopodobnie nie będzie odbiegać zanadto od tego, co znamy z Lust for Darkness - dalej będziemy eksplorować i rozwiązywać zagadki środowiskowe. Przy tym warto wspomnieć, że deweloperzy są świadomi błędów swojej poprzedniej gry - duża interaktywność elementów, która ostatecznie niczemu nie służyła, mało czytelny i miejscami niezrozumiały główny wątek (część objaśnień była pochowana w znajdźkach i listach, przez co wielu graczy je pominęło) - i mają zamiar naprawić je w Lust from Beyond.
W samej grze będzie wiele odwołań do twórczości Beksińskiego, Lovecrafta czy Gigera, co ma budować niepokój, a zarazem wywoływać fascynację. W końcu nie bez powodu prelekcja Michała na Comic Conie dotyczyła horroru erotycznego i tego jak za pomocą tych dwóch, zdawać by się mogło, skrajnych odczuć wywołać emocje u odbiorcy. Grając w Lust for Darkness czy oglądając zwiastun Lust from Beyond miałem również silne skojarzenia z książkami Grahama Mastertona, których jestem wielkim fanem (to chyba nie świadczy o mnie za dobrze…). Jeśli jesteście zainteresowani mniej typową lekturą w podobnym “klimacie” (nie znoszę tego słowa), co gry studia Movie Games Lunarium , to z czystym sumieniem mogę polecić “Dżina”, “Drapieżców” czy “Tengu”. Wrażenie niezapomniane, a i książki będę dobrą rozgrzewką przed tym, co będzie czekać nas w samej grze.
Jeśli jesteście zainteresowani dodatkowymi informacjami, to odsyłam do linków w źródłach, a ja tymczasem zacznę powoli przygotowywać się do wyruszenia w czeluści Lusst’ghaa. No chyba nie myśleliście, że odpuszczę sobie taką “rozkoszną” wycieczkę…
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze