Przy najnowszej odsłonie Call of Duty poprzednie mają wyglądać niczym z epoki kamienia łupanego
Wygląda na to, że mamy dobry tydzień na plotki dotyczące FPSów. Po wycieku informacji o Battlefieldzie V wczoraj do sieci trafiły niesprawdzone informacje o nowym Call of Duty.
Zanim powiem o plotkach to podam kilka faktów: w nowe Call od Duty zagramy jeszcze w tym roku, a stworzy je znane z choćby z Modern Warfare studio
Infinity Ward... i to by było na tyle.
Teraz obracać będziemy się w świecie plotek. Pochodzą one od użytkownika forum NeoGAF o ksywce Shinobi602, który w przeszłości dzielił się już niedostępnymi dla reszty forumowiczów informacjami, które w zdecydowanej większości okazywały się prawdą.
Donosi on, że najnowsze Call of Duty pójdzie drogą wyznaczoną przez jego ostatnich poprzedników - będzie bardziej, znacznie bardziej, futurystycznie niż to co mieli okazję oglądać gracze ogrywający
Black Ops III czy
Advanced Warfare.
Pełen sci-fi, walki w kosmosie i odległa przyszłość. Fajnie?
Shinobi602 posunął się nawet do stwierdzenia, że Black Ops III przy swoim młodszym bracie będzie prezentowało się
niczym z epoki kamienia łupanego. Przy okazji donosi, że gra zaoferuje nam prawdziwie kosmiczne bitwy, a akcja rozegrana zostanie w bardzo dalekiej przyszłości - słowem
sci-fi pełną gębą.
Jeśli wierzyć tym informacjom i przypomnieć sobie plotki dotyczące Battlefielda V to wyjdzie nam, że na jesień będziemy mieli okazję zagrać w dwie gry, w których akcja umiejscowiona będzie w przyszłości. Która z nich wyjdzie z tego starcia zwycięsko?
Na jesień staniemy przed wyborem: BF czy CoD? Oby nie!
[źródło:
neogaf.com]
Komentarze