Kolejne rewelacje Unity

http://youtu.be/gHt2Do0Ggvg Współpraca między Templariuszami a Asasynami? Nie... to wydaje się niemożliwe. No bo jak to? Przecież obydwa zakony pasują do siebie jak pięść do nosa. A jednak, wypuszczony wczoraj do sieci trailer dość jasno wskazuje, że nie jest to zupełnie niewiarygodny pomysł.  Na filmie widać niespokojny Paryż zaraz po zakończeniu Rewolucji Francuskiej. Obywatele miasta przechodzą przez prawdziwe piekło: tysiące z nich jest ścinanych na szafocie w imię ''Wolności, Braterstwa i Równości''. Jedną z mających posmakować wynalazku pana Josepha Guillotina jest kobieta imieniem Elise. Co w niej takiego niezwykłego pytacie?

Wszystko wskazuje na to, że Elise jest młodą szlachcianką i członkinią zakonu Templariuszy. Jak doszło do tego, że tak potężny zakon dopuścił do tego by Templariusz miał stracić głowę pozostaje tajemnicą. Wiadomo natomiast, że to głównemu bohaterowi gry, czyli asasynowi Arno, będzie bardzo zależało na ocaleniu dziewczyny. Wygląda na to, że tą dwójkę łączy coś więcej niż tylko rywalizacja ich organizacji. Możemy spodziewać się jakiegoś drugiego dna, najprawdopodobniej o podłożu miłosnym, ale nie mogę być tego pewien. Pewne jest za to, że Elise nie będzie grywalną postacią w Assassin's Creed Unity. Potwierdzono także, że Elise będzie bohaterką własnej książki opowiadającą historię wiecznej walki asasynów i templariuszy z punktu widzenia dziewczyny. Nad fabułą pracuje obecnie Oliver Bowden spod którego pióra wyszyły wcześniejsze książki z uniwersum Ubisoftu. Widać, że studio próbuje zmierzyć się z falą krytyki jakie je spotkało po tym jak studio nie przewidziało możliwości wcielenia się w postać kobiety w AC:U. Młoda, piękna, intrygująca - taka ma być Elise. Tylko co z tego skoro nawet ona będzie stanowiła jedynie tło dla Arno? Ale dobrze, że twórcy chcą wprowadzić trochę świeżości do serii która moim zdaniem ostatnimi czasy nieco kulała pod względem własnie fabuły. Czy postać i historia Elise jest odpowiedzią na te zarzuty? Przekonamy się 28 listopada.