Fajne miałeś miasto, brzydalu!
Trzeci oficjalny DLC do chyba najlepszego citybuildera jaki ostatnio powstał jest już dostępny - Cities Skylines: Natural Disasters przyniesie nam to, czego w tej grze od dawna brakowało.
Gotowi na katastrofy naturalne atakujące Wasze miasta i wymagające od Was wykorzystania służb miejskich na 100%?
Do tej pory pojawiły się dwa dodatki -
After Dark wprowadzał nam życie nocne, dzielnice rozrywkowe, obiekty wypoczynkowe, mechanikę związaną z zarządzaniem miastem po zapadnięciu zmroku.
Snowfall - sprawiał, że musieliśmy stoczyć bój z chłodem, śniegiem, zimnem, ogrzewać miasto, odśnieżać drogi, dbać o opiekę medyczną.
Oba te DLC nie zaspokoiły jednak tego, co fani
Cities Skylines chcieli zobaczyć najbardziej - chcieli coś, co zmusiłoby ich do wykorzystania służb miejskich. Po miesiącach pytań, próśb, bombardowania firmy
Collosal Order propozycjami
pojawił się trzeci DLC zatytułowany Natural Disasters.
W Cities Skylines Natural Disasters otrzymamy, oprócz mechaniki katastrof, specjalne mapy, na których przyjdzie nam mierzyć się z gotowym scenariuszem, warunkami zaliczenia lub przegrania na danej mapie. Oczywiście mechanika katastrof będzie również dostępna na nowo tworzonych mapach.
Wielką zaletą Cities Skylines jest
ogromna otwartość na mody - do poprzednich DLC powstały modyfikacje pozwalające rozwinąć ideę nocnego życia albo opadów śniegu. Do tego tysiące map stworzonych przez społeczność, a to pewnie sprawi, że lada moment powstaną ciekawe mapy pod walkę z żywiołami mogącymi zniszczyć nasze miasta :)
Szykuje się solidne pi@$(#%cie!
Jakie katastrofy mogą nas dotknąć w Cities Skylines Natural Disasters? Klasyczny pożar domku, do którego przyjeżdża straż i go gasi... nie będzie już klasyczny. Ogień może pojawić się losowo w różnych miejscach, nawet w lesie albo centrum miasta i szybko roznieść się po okolicy.
Zwykły pożar to nic niezwykłego.
Co powiecie na uderzenie komety? Do kilku dostępnych "
możliwości" zniszczenia Waszego miasta zostały dodane specjalne rozkazy, zarówno dla służb miejskich jak i dla mieszkańców
(np. rozkaz ewakuacji). Wszystko to ma na celu zmniejszenie potencjalnych strat - każda zniszczona fabryka to utrata miejsc pracy, co za tym idzie zysków z podatków.
Janusz! Jak mówiłem, że to walnie to robiłeś głupią minę pukając się w czoło!
Wielu powie... ale przecież to już było. Gdzie? Ano było, w SimCity. Fakt - trzęsienia ziemi, pożary, tornada, uderzenia komety, może nawet UFO. Jednak zadajmy sobie pytanie - gdzie jest SimCity teraz? W odmętach otchłani, kiedy
w Cities Skylines w piątkowy wieczór gra online średnio około 10 000 osób. Ile jest aktywnych graczy? Pewnie kilka-kilkanaście razy więcej.
Na robienie czegoś, co w innym citybuilder'ze już widzieliśmy, twórcy Cities Skylines mogą sobie pozwolić - w przeciwieństwie do SimCity mają wybitnie pozytywne oceny, dziesiątki tysięcy aktywnych fanów oraz ogromną ilość modderów przerabiających ich grę. Pełną listę zmian w stosunku do DLC oraz do nowości w podstawowej wersji gry znajdziecie
tutaj, zaś grę Cities Skylines w sklepie na Steamie
tutaj.
Komentarze