Kanada już pod oblężeniem

USA mają nowego prezydenta! W taki dzień jak dzisiaj trudno uciec od polityki. Donald Trump zostanie kolejnym prezydentem USA, a wielu amerykanów już szuka schronienia w sąsiedniej Kanadzie. Tak wielu, że rządowa strona z informacjami dla imigrantów przestała działać. 

Immigration Canada's website is down. No joke. Hope @Canada has construction crews on the border, building the wall. ;) #ElectionNight

— El Canaco (@ElCanaco) November 9, 2016

To własnie do Kanady, obok zapowiedzianych przez celebrytów lotów na Wenus, Marsa i Plutona, planuje na ''imigrację'' uciekać niezadowolona z wyników wyborów część amerykańskiego społeczeństwa. Meksyk niestety odpada, bo niedługo od USA będzie oddzielał go wielki mur.

#Canada immigration website appears to have crashed: https://t.co/v79hLsUQ5w #ElectionNight pic.twitter.com/hTAzmzya5K

— Steve Herman (@W7VOA) November 9, 2016

Brak dostępu do kanadyjskiej strony został szybko podjęty w mediach społecznościowych. Wyprowadzkę z USA, w przypadku wygrania wyborów przez Trumpa, zapowiedziało wielu znanych aktorów. Bryan Cranston z Breaking Bad wybiera się do Kanady, w ślad za nim chce udać się Barbara Streisand. Samuel L. Jackson zdeklarował z kolei, że przeniesie się do Republiki Południowej Afryki. Tymczasem  sprawa jest najprawdopodobniej jedynie zbiegiem okoliczności i to, że strona Citizenship and Immigration Canada nie działała nie ma nic wspólnego z rzeszami zwolenników Clinton szukających schronienia u swojego sąsiada. Specjaliści zwracają uwagę, że widoczny na twittcie błąd ''500 Internal Server Error'' nie jest zazwyczaj spowodowany przeciążeniem serwerów, z których skorzystać chciało zbyt dużo ludzi. Mowa jest raczej o problemach z pluginami i błędnymi plikami .htaccess. Mówiąc prościej - to nie wzmożony ruch na stronie spowodował jej wyłączenie. Prawdą jednak jest, że amerykanie częściej niż zwykle wpisywali w swoje wyszukiwarki hasło ''emigracja'':

People in the US are increasingly searching for the word "emigrate" over the last few hours #ElectionNight https://t.co/CJCBsKKKNE pic.twitter.com/hEH5lmPko1

— The Telegraph (@Telegraph) November 9, 2016

Tymczasem kanadyjska część internetu śmieje się, że strona została zamknięta przez kanadyjski rząd, który nie chce przyjmować ogromnych ilości niezadowolonych wyborców byłej pierwszej damy USA. [źródło: twitter.com, bbc.com, thenextweb.com]