Jak ustawić grę? #2

W poprzednim wpisie (tutaj), rozpatrywałem rozdzielczość, synchronizację pionową oraz głębokości obrazu. Dziś zajmę się kolejnymi trzema opcjami graficznymi, których działanie warto znać. Pierwszą opcją, którą wezmę pod lupę, będzie ''jakość cieni''. Opcja ta sprawia, że poszczególne postacie oraz obiekty rzucają cienie nadające światu większą dozę realizmu. Zwiększanie jej poziomu poprawia ilość, rozdzielczość, szczegółowość oraz jakość cieni. Jest to prawdopodobnie druga opcja (zaraz po rozdzielczości), która najbardziej obciąża nasze podzespoły, więc jeśli zależy nam na płynniejszej rozgrywce, to jest to pierwsza rzecz, którą warto obniżyć.

Wysoka jakość cieni

Następną omawianą przeze mnie opcją będzie mało wymagające ''rozmycie obrazu''. Możemy ją spotkać przy bieganiu, prowadzeniu samochodu czy obracaniu kamery, a celem rozmycia jest oddanie uczucia poruszania się i prędkości. Najczęściej spotykamy ją w grach opierających się na wyścigach samochodowych, gdzie wraz ze wzrostem prędkości otoczenie staje się mniej wyraźne i zlewa się w barwne smugi. Większość gier będzie znosić tę opcję bez utraty klatek, lecz w niektórych przypadkach, gdzie efekt ten występuje często, mogą pojawić się ich spadki.

Aż wyrzuca z fotela!

Ostatnią z opcji będzie ''Nvidia HairWorks'', która ma na celu urealistycznienie fryzur oraz sierści. Powszechnie animacje włosów w grach generowane są jako pasma wielokątów wraz z przezroczystymi teksturami, wynikiem czego jest statyczne owłosienie. Dzięki opcji oferowanej nam przez Nvidię możemy sprawić, że każdy pojedynczy włos nie tylko będzie posiadać swoją własną animację oraz dynamikę, ale będzie również reagować na ruchy postaci i czynniki zewnętrzne. Innymi słowy, majstersztyk, lecz efekt ten przepłacamy olbrzymim spadkiem wydajności, więc jeśli nie posiadamy sprzętu z naprawdę górnej półki nawet nie myślmy o włączaniu tej opcji. Kolejne odsłony tego typu materiałów pojawią się już niedługo. [Źródło: nvidia.pl]