Tablet z dalekiej Północy

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 29 Grudzień 2016
  • Komentuj 1

Woolim w całej okazałości

Woolim w całej okazałości

Łaska umiłowanego Wodza spłynęła na mieszkańców Korei Północnej, bo Najwyższy Dowódca ma dla nich prezent na gwiazdkę - ich własny tablet. Czym Woolim różni się od swoich zachodnich odpowiedników? Tablet jaki jest, każdy widzi - doskonałe narzędzie do komunikacji, przeglądania stron WWW czy zwykłego, relaksacyjnego grania w gry przeznaczone na urządzenia mobilne. Choć na Zachodzie coraz mniej ludzi korzysta z tabletów, wybierając coraz doskonalsze komórki, to w Korei Północnej takie urządzenie jest nowością. Ale nie myślcie sobie, że Kim Dzong Un postanowił zrobić swoim rodakom prezent na koniec roku i oddać im narzędzie porównywalne do tego jakie my możemy kupić w najbliższym sklepie z elektroniką. O nie. Woolim, bo tak nazywa się tablet, owszem działa pod Androidem, ale możliwości sprzętu musiały zostać mocno ograniczone, tak by spełniały dość restrykcyjne wymagania reżimu. W wielkim skrócie - tak naprawdę urządzenie nie służy niczemu innemu, jak zwiększeniem kontroli nad obywatelami.

Wszystkie najważniejsze funkcje - szpiegowanie i donoszenie - w standardzie

Wszystkie najważniejsze funkcje - szpiegowanie i donoszenie - w standardzie

W Woolim próżno szukać wi-fi czy bluetootha, ale za to tablet ma funkcję robienia screena każdej nowo otwartej aplikacji. Użytkownik ma możliwość ich przeglądania, ale usunięcia już nie. Na pewno domyślacie się po co i dlaczego. Jeśli Woolim wykorzystalibyśmy niezgodnie z jego przeznaczeniem (oglądanie propagandy) to organy ścigania natychmiast się o tym dowiedzą. Podobnie jest z plikami zapisywanymi na jego pamięci wewnętrznej - o ile nie zostały oficjalnie zatwierdzone przez reżim nie ma szans na ich odpalenie. Dlatego Koreańczycy z Północy nie mogą zapełniać pamięci tabletu wedle własnego widzi mi się. Kogo w Korei Północnej stać na wydatek około 200 Euro, bo na tyle wyceniania jest technologia użyta w tablecie? Woolim na pewno nie jest urządzeniem przeznaczonym dla zwykłego Koreańczyka, tylko dla kogoś komu Partia może ufać. A kiedy już dostaną tablet w swoje ręce to co dalej? ''Manbang and chill'' oczywiście. [źródło: motherboard.vice.comandroidheadlines.comuk.news.yahoo.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze