Hitbox się wzmacnia

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 04 Listopad 2015
  • Komentuj 0
Screenshot_11-817x320 Hitbox nie poddaje się w walce o e-sportowych widzów. Właśnie dokonano transakcji, w której Wargaming.net przekazał cztery miliony dolarów i zabezpieczył miejsce w zarządzie Hitboxa. W planach ekspansja na Stany Zjednoczone.  Hitbox, austriacka firma która ma w branży streamerskiej coś do udowodnienia, chce uszczknąć trochę widzów konkurencyjnemu Twitchowi. Pomóc ma w tym inwestycja twórców World of Tanks. Ocenia się, że z Hitboxa korzysta miesięcznie 6 milionów użytkowników, których udało się przyciągnąć do serwisu w ciągu ostatnich dwóch lat. Co prawda do 100 milionowej widowni Twitcha Hitboxowi brakuje bardzo dużo, ale dobrze że przynajmniej ktoś próbuje stawić czoła należącemu do Amazona gigantowi. Na czym najbardziej zależy Hitboxowi? Przede wszystkim firma chce inwestować w nowoczesne technologie. Chodzi oczywiście o streamy z wydarzeń e-sportowych, które już niedługo mamy zobaczyć w rozdzielczości 4K i w 60 klatach na sekundę. Drugą ważną rzeczą dla Hitboxa ma być doskonały kontakt z twórcami. Hitbox.tv_-666x374 ''Wspieranie streamów gier i naszych fanów zawsze było filarem strategii powiększania naszej obecności w sieci'' mówi Sean Lee z Wargaming.net, który zasiądzie także w zarządzie Hitboxa. ''Gracze będą mogli dzielić się swoimi doświadczeniami łatwiej niż kiedykolwiek, a nasze kanały będą miały rozbudowaną infrastrukturę jakiej wymagają tytuły AAA''. Z zastrzyku gotówki cieszy się także szef Hitboxa Martin Klimscha: ''Jesteśmy wielkimi fanami Wargaming i witamy ich jako inwestora i partnera, który podziela naszą wizję zabrania livestreamingu na wyższy pozom'' mówi. Jedną z najważniejszych obecnie rzeczy dla Hitboxa jest zwiększenie widowni w mateczniku Twitcha - Stanach Zjednoczonych. ''Dużo firm chce być naszym partnerem. Dokonujemy właśnie kluczowych zatrudnień i rozbudowujemy nasze amerykańskie biuro'' dodaje Klimscha. Czy Dawid ma jakiekolwiek szanse w starciu z Goliatem? Na pierwszy rzut oka nie, ale wszyscy dobrze wiemy jak skończył się tamten pojedynek, a cztery miliony dolarów od Wargaming na pewno nie zaszkodzą. Należy jeszcze pamiętać, że w grze znajduje się nie tak dawno odpalony YouTube Gaming, który również mierzy bardzo wysoko. [źródło: venturebeat.commmogames.comblog.hitbox.tv]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze