Zimowe skiny? Jasne, że nie poleciały...
Eventy w Overwatch to całkiem fajna sprawa. Kilkanaście nowych skórek i całe masy innych dodatków, często bardzo sympatycznych dla oka i ucha. Niestety, osobniki takie jak ja nie czerpią z nich żadnej satysfakcji. Kiedy wypada jedna legenda na 50 skrzynek to wiedz, że jest dla Ciebie nadzieja.
Blizzard rozważa wprowadzenie handlu i craftingu skórek. Byłaby to wspaniała opcja dla tych, którym pechowo nie poleciał upragnony skin z np. Chińskiego Nowego Roku. Event kończy się już dzisiaj, a ja dalej nie mam żadnej legendy! Wszędzie kłódki, a następna szansa na drop z tematycznej skrzynki za rok.
Halloweenowe? Pfff... Może jeden
Oczywiście nie każdy chciałby swobodnego dostępu do unikatowych skórek, w końcu mają być okazjonalne. Jednak lista skinów jest bogata i to raczej mało prawdopodobne, że każdy będzie nosił to samo.
Volkexas (wsparcie techniczne Blizzarda) zdradził jednak, że
''mieli dużo sugestii na temat wymiany skórek, jak przehandlowanie jednej na inną, czy system craftingu z zebranych pomniejszych i przerobienia ich na legendarne''. Według
fenixbazaar.com, game director Jeff Kaplan powiedział, że
''przynajmniej rozważą taką opcję''.
50 otwartych skrzynek i co? Poza dla Sombry :D
Z punktu widzenia portfela
Blizzard raczej nie posunie się do takiego kroku. W końcu zastrzyk gotówki jaki napływa do nich z zakupu skrzynek jest ogromny. Oddanie skórek za pół darmo nie wchodzi więc w grę.
Tym bardziej biorąc pod uwagę, że skórki są tylko kosmetycznym dodatkiem. Blizzard w przeciwieństwie do
EA nie każe sobie płacić za
DLC, a nowe mapy czy eventy dostajemy za darmo. Znacie powiedzenie
''daj palec, a wezmą całą rękę''? Właśnie w takiej sytuacji się znajdujemy. System
mikro-transakcji jest tutaj wyjątkowo subtelny i absolutnie dobrowolny. Nie wpływa na nasze umiejętności, ani na radość z rozgrywki. Obcięcie dochodów ze skrzynek mogłoby zmusić członków Blizzarda do szukania innych źródeł finansowania.
Czy kilka skinów jest wartych ryzyka?
[Źródła:
reddit.com,
fenixbazaar.com]
Komentarze