Greckie wersje nemezis

  • Autor: Bartek Stopyra
  • Opublikowano: 14 Sierpień 2018
  • Komentuj 3

W rozmowie z serwisem Game Informer, dyrektor kreatywny Assassin’s Creed Odyssey - Jonathan Dumont ujawnił mechanikę najemników, którzy ścigają głównego bohatera za wcześniej popełnione zbrodnie. Pomysł stanowi rozwinięcie mechaniki z poprzedniej części, która wydawała się okrojonym systemem Nemesis z Śródziemie: Cień Mordoru, w którym każdy z nemesis miał swój charakter, a akcje głównego bohatera wpływały na zachowanie orczych władców.

Każda historia rozpoczyna się z 50-tką najemników, wybranych losowo z puli starannie zaprojektowanych bohaterów oraz wygenerowanych komputerowo postaci. Każdy z nich ma posiadać swoje własne umiejętności, słabości oraz ekwipunek, a niektórzy z nich będą mieć własnego niedźwiedzia, z którego mogą wypaść legendarne przedmioty.  Dopóki jednak nie zrobimy czegoś złego, najemnicy nie będą nami zainteresowani. Gorzej będzie, gdy dowiedzą się jak niegodziwymi ludźmi naprawdę jesteśmy. Nasz rozgłos będzie rosnąć na skali 1-5, który przekłada się na siłę i liczebność grup najemników. Jest to system bardzo podobny do tego z Grand Theft Auto V, w którym im więcej gwiazdek mieliśmy, tym więcej patroli policji było wysyłane w pościg.

Po wyczerpującym, zwycięskim pojedynku z najemnikami stajemy przed wyborem: możemy ich zabić, bądź wynająć. Bez względu na naszą decyzję, otrzymujemy cały ekwipunek jaki posiadali. Najemnicy których zrekrutujemy dołączają do naszej ekipy na statku. Niektórzy z nich mają specjalne umiejętności, które pomagają w zabawie na morzu, takie jak skrócenie czasu broni lub zwiększenie prędkości poruszania się statku.

Nie myślcie jednak, że po załatwieniu 50. najemników będziemy mieli spokój do końca gry -  w miejsce upadłych powstaną nowi. Z każdym pokonanym przeciwnikiem nasza pozycja w rankingu będzie się polepszać. Każdy poziom ma swoje specjalne korzyści, takie jak zniżki u sprzedawców bądź u kowala.

Jeśli przestaniemy popełniać przestępstwa to, z biegiem czasu, nagroda za naszą głowę będzie się zmniejszać, jednak będziemy ścigani dopóki nasz rozgłos nie spadnie do 0.

System najemników wygląda jak strzał w dziesiątkę ze strony Ubisoft - wprowadza potrzebną warstwę różnorodności do serii Assassin’s Creed. Jeśli na jakiś czas odechce nam się wykonywać misję z wątku fabularnego bądź pobocznego, możemy zdecydować się na levelowanie przez ściganie najemników. Będziemy ich także spotykać w świecie, nawet jeśli nic nie przeskrobaliśmy, więc możemy zdecydować o konfrontacji w ułamku sekund.

Odgrywanie ról jest ważną częścią Odysei, ale nie myślcie, że ominie was system najemników jeśli chcecie żyć jako praworządny obywatel. Możemy wzbijać się w rankingu w oficjalnie sankcjonowanych walkach na arenie - mordowanie czy kradzież nie są wymagane!

Assassin’s Creed Odyssey już 5. września na PlayStation 4, Xbox One oraz PCty.

[Źródło: gameinformer.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze