Gratka dla fanów Linka!

Detale muszą zrobić wrażenie!

Wydana w 2000 roku na Nintendo 64 gra The Legend of Zelda: Majora's Mask doczekała się swojego własnego filmu. Co prawda stworzyli go fani, ale takiej produkcji nie powstydziliby się w Hollywood. 

Skull Kid przed założeniem maski Majory

Tutaj jednak należy o tych fanach krótko napisać. Embers Lab to, jak zaraz zobaczycie na filmie, na pewno nie amatorzy. Wystarczy powiedzieć, że w swoim portfolio mają współpracę z taką marką jak Pixar, co nieco wyjaśni Wam jak byli w stanie stworzyć takie cudo. Głównym bohaterem filmu jest zamieszkujący las osobnik zwany Skull Kid. Skull Kid jest przedstawicielem zamieszkującej lasy magicznej rasy o tej samej nazwie. Są to pewnego rodzaju leśne skrzaty, które według legend były niegdyś dziećmi zabłąkanymi w Lost Woods i zmienionymi właśnie w Skull Kidów. Przedstawiciele tej rasy są zazwyczaj przyjaźni wobec dzieci, ale dorosłych nie znoszą i atakują ich na miejscu. Znane są ze swojej psotliwej natury i zamiłowania do gry na flecie. Kiedy jednak jeden ze Skull Kidów kradnie Maskę Majory zmienia się w groźnego przeciwnika, który w ramach swoich psot planuje zniszczenie całej Terminy. Embers Lab w swoim filmie wyjaśniają genezę narodzin Skull Kida znanego z The Legend of Zelda: Majora's Mask, w którym jest głównym przeciwnikiem. Jak do tego wszystkiego doszło? Właśnie to wyjaśnia znakomicie zrealizowany krótkometrażowy film Embers: [źródło: youtube.com, zelda.wikia.com, zeldawiki.org]