Filmowy Sleeping Dogs budzi się do życia

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 05 Luty 2018
  • Komentuj 3

Wiemy, że film na pewno nie umarł, ale nie wiadomo, kiedy trafi do kin. Wcielający się w Wei Shena aktor Donnie Yen na swojego Instagrama wrzuca pierwsze fotosy z filmu Sleeping Dogs.

Czasem dobre rzeczy zabierają trochę czasu. Film Sleeping Dogs, jesteście na to gotowi?

Oświadczenie Yena na Instagramie za długie nie jest, ale jeśli dodamy do tego pierwsze zdjęcia z planu, do tego zestawione z grafikami pochodzącymi z wydanej w 2012 gry o Wei Shenie, zakonspirowanym policjancie z hongkońskiej policji, to wiadomo, że powoli zbliża się koniec czekania. O tym, że to właśnie Yen zagra główną postać w filmie dowiedzieliśmy się w zeszłym roku i od tego momentu film zniknął z radarów.

Na szczęście film Sleeping Dogs nie podzielił losu dewelopera gry na której oparty jest film. United Front Games zostało zamknięte w 2016 roku i nic nie wskazuje, żeby miało w najbliższym czasie powrócić.

Widać marka przeżyje swojego twórcę i już niedługo udamy się do kin zobaczyć jak Wei Shen kopie tyłki chińskiej triadzie. Niestety Yen nie ujawnił, kiedy ekipa planuje zakończyć prace, ba! Nie wiemy nawet kto stanie za kamerą. Znamy za to producenta, którym został Neal H. Moritz, a to raczej dobra wiadomośc. Facet ma na swoim koncie prace przy takich filmach jak seria Szybcy i Wściekli, Jestem Legendą czy serialu Prison Break.

Niemniej jednak to co pokazał Yen wygląda całkiem zachęcająco. Podobieństwo do gry też na pewno nie jest przypadkowe i wskazuje na to, że film może być dość wierną adaptacją dzieła United Front Games. Zobaczcie (na zdjęciu klikamy strzałeczkę ''w prawo''):

[źródło: twitter.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze