Ci z Was, którzy z utęsknieniem wyczekują apokalipsy zombie mogą na razie odpuścić sobie gromadzenie lekarstw, jedzenia i wody. Zapasy nie przydadzą Wam się przez najbliższe półtora roku bowiem dopiero na początku 2016 będziemy mogli zagrać w kompletną wersję DayZ.
Kompletną czyli taką, która na dobre opuści matczyne objęcia Steam Early Acces. Gracze już od prawie roku mogą śledzić rozwój nad grą odkąd
Bohemia Interactive wypuściła otwartą alphę w grudniu 2013.
Beta miała pojawić się pod koniec 2014 roku i już wiemy, że ten plan był zwykłą mrzonką. Zamiast tego przyjdzie nam poczekać kolejny rok bo data wejścia do życia bety została przesunięta na 4 kwartał 2015.
Jak bardzo gracze pożądają tej gry widać po wynikach sprzedaży na Early Acces. Producenci za niedokończonego DayZ żądają teraz 35$, co nie jest małą kwotą, a mimo to gra znalazła się na komputerach ponad 2 milionów graczy. Za gotową grę trzeba będzie zapłacić około 50$.
Jeśli jednak zdecyduje się, że w DayZ warto zainwestować to teraz jest do tego najlepszy moment. Wraz z jesienną wyprzedażą na Steamie za grę trzeba zapłacić 24$ - niby nie dużo mniej, ale po co przepłacać? Czas na zastanowienie się macie do 2 grudnia bo wtedy właśnie kończy się
promocja na Steamie.
Zdaniem producenta Briana Hicksa taki sukces to więcej niż się spodziewano. ''
Rok 2014 był wyjątkowo udany dla DayZ. Nie mogliśmy nawet śnić o tym, że tylu ludzi dołączą do naszej przygody podczas rozwoju w Early Access'' powiedział Hicks w oświadczeniu.
Chcąc dać graczom wgląd w to co będzie z grą robione producenci zdecydowali się pokazać krok po kroku czym będą zajmowali się w związku z DayZ.
Dzięki temu wiemy, że na początku przyszłego roku Bohemia weźmie na warsztat pojazdy, sztuczną inteligencję umarlaków i podstawy skradania się. Drugi kwartał 2015 upłynie pod znakiem naprawy i modyfikacji pojazdów oraz dodania zwierząt.
Połowa roku 2015 będzie oznaczała zwiększenie intensywności prac nad pułapkami, barykadami, statkami powietrznymi oraz zaprojektowanie prototypowej wersji na konsole ( na razie mowa jest jedynie o PS4). Tuż przed premierą zostanie jedynie dopracowanie zwierzęcych towarzyszy i budowania bazy. Po tym pozostaje tylko zintegrowanie ze społecznością Steam i viola.
Miejmy więc nadzieję, że Bohemia następne półtora roku spędzi pracowicie. Już teraz widać, że zainteresowanie tematyką zombie nie słabnie, a sama gra ma szansę stać się jednym z najlepszych
survival-horrorów w historii gier komputerowych.
Komentarze