Co wiemy już o Dying Light 2?
- Autor: Adam Berdzik
- Opublikowano: 15 Czerwiec 2018
- Komentuj 2
Obok Cyberpunka to właśnie Dying Light 2 był najgłośniejszą polską grą targów. O grze Techlandu wiemy coraz więcej, a docierające do nas informacje są bardzo optymistyczne.
Po pierwsze co-op - tak samo jak w przypadku pierwszej części całą kampanię będzie można przejść wraz z trójką znajomych. Techland zaznacza, że żeby móc cieszyć się co-opem, to jeden z graczy będzie musiał hostować grę, a reszta do niego dołącza. Nie wiem jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie nowego Dying Lighta bez jakiejś formy wspólnego grania.
Po drugie wybory - jak pewnie pamiętacie z trailera, w grze pojawi się możliwość dokonywania wyborów. Mają one mieć wpływ na to jak będzie wyglądało otaczające nas miasto. To od nas będzie zależało, której frakcji z gry będziemy pomagać i która stanie się w niej dominującą (oczywiście kosztem innych grup). Ważne to jest w kontekście tego co pisałem wcześniej o sytuacji z hostem - miasta mogą się różnić u każdego gracza, w zależności od ich wyborów, w przypadku kooperacji zobaczymy miasto naszego hosta. Techland mówi o tym tak:
Wraz z postępami w grze będziecie stawiani przed trudnymi dylematami i będziecie zmuszeni podejmować ciężkie decyzje poprzez samą rozgrywkę, opcje dialogowe i eksplorację. Wybory, których dokonacie będą kształtowały otaczający Was świat.
Po trzecie questy - okazuje się, że nad grą pracuje nie tylko Chris Avellone, współtwórca takich gier jak Fallout 2 i Fallout: New Vegas, ale także ekipa Wiedźmina 3. Dokładnie chodzi o ludzi, którzy dali nam genialny quest z Krwawym Baronem. Portal VG247 cytuje wypowiedź pracownika Techlandu, gdzie padają słowa o potrzebie dodatkowej pomocy ze strony scenarzystów CDP Red przy pisaniu scenariusza do gry. Co jak co, ale zadania na poziomie Krwawego Barona na pewno grze nie zaszkodzą.
Po czwarte set-up - gra dzieje się w tym samym uniwersum co ''jedynka'', ale upłynęło w nim już 15 lat. Wiemy, że w zapomnienie odchodzi protagonista pierwszej części Kyle Crane, ale przenosimy się też do zupełnie innego miasta. Dostaniemy zupełnie nową historię, a Adrian Ciszewski w rozmowie z Gamespotem mówi, że Dying Light 2 nie będzie miał żadnego fabularnego połączenia ze swoim poprzednikiem.
Premiera Dying Light 2 nie została dokładnie ustalona, wiemy jedynie, że ma ona nastąpić w przyszłym roku. Czekamy Techland, czekamy.
To był naprawdę mocny quest
[źródło: vg247.com, youtube.com, gamespot YT]
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Komentarze