Co słychać o Battalion 1944?

Bulkhead Interactive firmą wielkości EA na pewno nie jest, ale Anglikom nie przeszkadza to w rzuceniu rękawicy nawet największym. Od jakiegoś czasu pokazują swojego shootera Battalion 1944, ale nowy gameplay zobaczymy w styczniu. 

Sporych rozmiarów mapy, zgodność z historycznymi realiami, inspiracje pierwszymi grami z serii Medal of Honor czy Call of Duty i, co chyba dziś najważniejsze, absolutny brak mikrotransakcji. Tak, przynajmniej na papierze, prezentuje się nowe dzieło twórców The Turing Test czyli Battalion 1944. Bulkhead Interactive udało się podpisać wydawniczą umowę ze Square Enix, a gra w przyszłym roku ma trafić do sprzedaży.

Być może stanie się to już w styczniu, kiedy to Bulkhead Interactive będzie gotowe pokazać nam oficjalny, zapowiadający premierę zwiastun swojej produkcji. Póki co musimy się jednak zadowolić wypowiedziami deweloperów i kilkoma grafikami koncepcyjnymi:

Akcja Battalion 1944 zabierze gracza na autentyczne pola bitwy II Wojny Światowej, da im do ręki broń wykorzystywaną wtedy na frontach, ale nie pozwoli kierować żadnymi pojazdami (przynajmniej na ten moment). Zamiast tego gra ma stricte koncentrować się na walkach piechoty. W momencie wejścia do Early Access, bo tam zacznie się życie Battalionu, gra ma kosztować 14,99 USD, ale w Bulkhead już teraz zapowiadają, że w momencie kiedy ich shooter opuści wczesny dostęp, to cena się podniesie. 

Przy plotkach mówiących o tym, że kolejny Battlefield rozegrany zostanie podczas wojny Wietnamskiej, na horyzoncie nie widać za bardzo multiplayerowego shootera osadzonego w czasach II Wojny Światowej. Być może to właśnie Battalion 1944 będzie odpowiedzią na nasze tęsknoty, ale tego dowiemy się najprawdopodobniej dopiero za miesiąc. Gra trafi na Xboxa One, PS4 i oczywiście PC.

Budżet mniejszy niż u kolegów gigantów, ale Battalion ma potencjał na świetną grę

[źródło: kickstarter.com, youtube.com]