Wygląda na to, że w tym roku futurystycznych FPSów nie zabraknie
Jeśli wierzyć zrzutowi ekranu z PlayStation Store to tegoroczne Call of Duty będzie nosić nazwę Infinite Warfare. Za grę odpowiada studio Infinity Ward, a plotki mówią że fabuła zabierze nas w kosmos.
Na oficjalną zapowiedź nowej odsłony Call of Duty będziemy musieli prawdopodobnie poczekać do przyszłego tygodnia, ale z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się co nieco o ewentualnym kształcie przyszłej gry.
Mowa była między innymi o tym, że akcja gry przeniesie gracza do przestrzeni kosmicznej, a poprzednie części CoD mają przy tegorocznej wyglądać jakby były z epoki kamienia łupanego.
Oficjalna zapowiedź gry ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni, ale jeśli wierzyć screenowi zrobionemu przez użytkownika
Reddita to już niedługo
Activision ogłosi, ze na jesień zagramy w Call of Duty: Infinite Warfare. Zaznaczam jednak, że prawdziwość screena nie została nigdzie potwierdzona możemy wiec mieć do czynienia ze zwykłą zmyłką.
Jest jeszcze jedna możliwość związana z Infinite Warfare. Niektórzy głośno się zastanawiają czy tytuł nie sugeruje remastera CoD: Modern Warfare, za którego odpowiadało to samo studio, które teraz tworzy najnowsze Call of Duty. Opcja ta wydaje się jednak dużo mniej prawdopodobna choć w 100% wykluczyć jej nie można.
Nie jest to jedyny FPS, który ma w tym roku postawić na daleką przyszłość i klimaty
sci-fi. Dużo mówi się, że także DICE w ich
Battlefieldzie V postawi własnie na daleką przyszłość, choć ponad połowa z Was wolałaby jednak przenieść się do czasów II Wojny Światowej. Co więcej oba tytuły na rynku pojawią się mniej więcej w tym samym czasie czyli gdzieś w okolicach listopada.
[źródło:
reddit.com]
Komentarze