Boniek: e-sport to świadectwo patologii

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej fanem e-sportu raczej nie jest. Świadczy o tym post na Twitterze, w którym o cybersporcie mówi w kontekście patologii. 

Wszystko zaczęło się od wpisu Bogusława Leśnodorskiego, byłego prezesa Legii Warszawa, a obecnie jednego z głównych inwestorów w drużynę AGO Gaming grającą w CS:GO. Leśnodorski odpowiadał w nim jak wygląda jego życie po tym jak rozstał się piłką kopaną.

W te deklaracje chyba nie do końca wierzy prezes Boniek. Jego zdaniem w e-sporcie jest sporo pieniędzy, ale granie w gry to ''świadectwo pewnej patologii'', a e-sportowcy to ludzie, którzy jedyne co robią to godzinami walą w joystick:

Taka wypowiedź natychmiast wywołała falę komentarzy ze strony ludzi związanych z e-sportową branżą:

Inny użytkownik Twittera wypomina prezesowi Bońkowi lekką hipokryzję:

Prezes Boniek był świetnym piłkarzem, ale e-sportu najwyraźniej nie rozumie i chyba nawet nie chce zrozumieć. Trochę szkoda, bo wyobrażam sobie oficjalną e-sportową drużynę działającą pod egidą PZPNu. W końcu wiele piłkarskich klubów inwestuje ostatnimi laty w sport elektroniczny, w podobną stronę idzie też Formuła 1, która organizuje swoje własne zawody GP. Chyba nikt nie ma tutaj wątpliwości, że e-sport to nie tylko wielka kasa, ale przede wszystkim wielkie emocje. Zresztą tak samo jak klasyczne sporty. 

[źródło: twitter 1, twitter 2, twitter 3]