2,5 mld $ za Minecrafta

Co byście sobie kupili gdybyście mieli do wydania 2,5 mld dolarów? Firma Billa Gatesa postanowiła tą kwotę przeznaczyć na zakup gry komputerowej. Nie byle jakiej gry bo mowa tutaj o Minecraftcie, czyli jednej z najbardziej popularnych produkcji ostatnich lat.  Minecraft to zdecydowanie jedna z najszybciej rozwijających się marek w branży komputerowej, a na pewno jedna z najpopularniejszych. W ciągu 3 lat odkąd ukazała się na rynku tylko PCtowcy ściągnęli grę ponad 100 milionów razy. Szybko stał się też ulubioną grą posiadaczy Xboxów, którzy spędzili przy niej łącznie 2 miliardy godzin w ciągu dwóch lat. Markus "Notch" Persson, do niedawna większościowy udziałowiec w Mojang i kreator Minecrafta, zdecydował że po sfinalizowaniu transakcji opuści firmę by zająć się innymi projektami. To samo czeka większość deweloperów obecnie pracujących nad grą. ''Nie widzę się jako dewelopera gier'' napisał na swoim oficjalnym blogu Notch. ''Tworzę gry bo to świetna zabawa i ponieważ kocham gry i kocham programować, ale nie tworzę gier z nastawieniem że staną się ogromnymi hitami i nie staram się zmienić świata. Minecraft stał się ogólnoświatowym hitem i ludzie ciągle mi mówią że zmienił gry komputerowe. Tego też nigdy nie planowałem'' dodaje. Notch od pewnego czasu nie pracuje bezpośrednio nad Minecraftem, którym zajmuje się szef projektu Jens Bergensten. ''Chciałem spróbować nowych rzeczy. Na początku poniosłem porażkę starając się znowu stworzyć coś ogromnego, ale odkąd zdecydowałem że chcę trzymać się małych projektów i interesujących wyzwań praca była świetną zabawą'' dodaje Notch. Mimo nowego właściciela gra dalej będzie dostępna na ''nieMicrosoftowe'' platformy obejmujące wszystkie większe marki związane z grami. Inwestycja firmy z Redmond w tak zwaną chmurę i technologie mobilne oznacza dla graczy ''bogatsze i szybsze światy, potężniejsze narzędzia do tworzenia i więcej okazji do połączenia się z pozostałymi graczami Minecraft'' napisano w oficjalnym oświadczeniu MS w tej sprawie. ''W Microsofcie wierzymy, że zawartość jednoczy ludzi. Minecraft dodaje różnorodność do naszego portfolio i pomoże nam dosięgnąć nowych graczy na różnych platformach. Gry komputerowe stały się najczęstszą aktywnością na różnych urządzeniach i widzimy wielki potencjał by kontynuować rozwój społeczności Minecrafta i natury samej franczyzy'' dodano. Oprócz oczywiście typowo biznesowego aspektu dealu Microsoftu z Mojang dochodzi też ten ludzki. Persson twierdzi, że dla wielu ludzi stał się on symbolem, a on nie ma najmniejszej ambicji spełniać tego rodzaju funkcji. Ma dość pracy nad Minecraftem, zwłaszcza po niedawnym incydencie z zapisami definiującymi warunki udzielenia licencji graczom. Choć on sam nie miał ze sprawą nic wspólnego to na niego spadła fala krytyki gdzie powiedziano o nim, że jest ''gorszy od EA''. ''Nie jestem przedsiębiorcą. Nie jestem CEO. Jestem nerdowatym programistą komputerowym, który lubi umieszczać swoje opinie na Twitterze'' mówi Notch. ''Kiedy tylko transakcja zostanie sfinalizowana opuszczę Mojang i wrócę do robienia Ludum Dares i małych eksperymentów związanych z siecią. Jeśli kiedyś przez przypadek stworzę coś coś może przyciągnąć uwagę zapewne natychmiast to porzucę'' ucina twórca Minecrafta.