Chyba żadna inna minigierka nie wywołała takich zachwytów jak Gwint. Coś co miało być miłym przerywnikiem podczas polowania na potwory stało się samodzielną grą. I to jaką!
Z wczorajszej zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że gra dostanie kampanię dla pojedynczego gracza oraz multiplayer. Jasne jest też to, że do kart jakie mogliśmy oglądać grając w
Wiedźmina 3 dołączy całkiem sporo kolejnych.
Grę zobaczyliśmy dzięki Damienowi Monnierowi z
CD Projekt Red, który podczas E3 wyszedł na scenę i zaprezentował szerokiej publiczności wiedźmińskiego Gwinta. Później, w studiu
Twitcha, deweloper pokazuje jedną rundkę, w której Potwory walczą z Scoia’tel. W grze pojawią się jeszcze trzy frakcje: Skellige, Królestwa Północy i Nilfgaard.
Zacznijmy od rzeczy nieco mniej przyjemnej - w grze pojawią się mikropłatności, choć nie będą one na szczęście wymagane, żeby z powodzeniem rywalizować z płacącymi graczami. Zwłaszcza, że mowa jest o jakimś tajemniczym nowym sposobie na zdobywanie kart bez potrzeby kupowania nowych talii za prawdziwe pieniądze.
Kilka słów o samych kartach. Jak wspomniałem na początku Gwint zostanie rozbudowany względem tego co działo się w Dzikim Gonie. Już nie mówię o szacie graficznej, która dostanie niemałego kopa, ale przede wszystkim o ilości i możliwościach naszych decków.
Redzi nie mają problemów z nabijaniem się z samych siebie czego dowodem jest karta z Płotką, która podobnie jak w Wieśku lubiła pokazać się w najdziwniejszym miejscu. Zgodnie z tym również w
karciance Płotka będzie wyskakiwała na stół w losowy sposób.
Nieco zmienione zostaną karty kontrolujące pogodę, które będą miały większy wpływ na prowadzenie rozgrywki. Ale nie martwcie się - podstawy gry zostają takie same jak w Wiedźminie 3. Dlatego nie powinno być problemu z przesiadką na
Gwinta: Wiedźmińską Grę Karcianą.
Jeśli nie możecie się doczekać swoich pierwszych pojedynków z przyjaciółmi to możecie zgłosić się do bety -
o tutaj. Zaczyna się ona co prawda dopiero we wrześniu, ale chyba warto trochę poczekać.
Trudno się pozbyć starych nawyków...
Komentarze