1 milion pre-orderów na Wiedźmina, ale święto psują Arabowie

Skuteczne działania marketingowe i spory hype jaki wytworzył się w okół gry spowodował, że już teraz Dziki Gon znalazł się w rękach miliona graczy. Okazuje się jednak, że premierowa data 19 maja nie wszędzie jest aktualna.  Zacznijmy od tych dobrych wiadomości. Nie ma chyba wątpliwości, że gra studia CD Projekt RED należy do najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. O Wiedźminie piszą właściwie wszyscy, a ukazujące się cyklicznie nowe gameplaye tylko bardziej podkręcają atmosferę. I choć mało kto miał okazję zagrać w trzecią część przygód Geralta z Rivii to materiały i fragmenty rozgrywki jakie mieliśmy do tej pory okazję podziwiać przyciągnęły do produkcji już milion graczy, którzy zdecydowali się złożyć na nią pre-order. To pokazuje, że marka jaką stworzyli Redzi cieszy się bardzo dużym zaufaniem graczy i nie mowa tu tylko o Polsce gdzie premiera gry z oczywistych względów wzbudza bardzo duże emocje. W końcu mowa o historii stworzonej przez polskiego autora i przeniesionej do świata wirtualnego dzięki polskiemu studiu.

The Witcher 3: Wild Hunt exceeds 1 MILLION pre-orders worldwide! THANK YOU! #TheWitcher #WildHunt pic.twitter.com/x42KsAKrrp

— The Witcher (@witchergame) May 11, 2015

Od pewnego czasu wiadomo było jak gra prezentować się będzie na PS4, ale dla przypomnienia podrzucam Wam materiał: _dvkGwwny0 Od wczoraj wiemy jak Geralt będzie wyglądał na konsoli Microsoftu. Od początku było wiadomo, że gra nie będzie działała tak dobrze jak na produkcie Sony. Ale tragedii nie ma bo Redzi przygotowali specjalny system dynamicznego skalowania, dzięki któremu niektóre sceny będzie można zobaczyć w rozdzielczości 1080p. Przypominam, że na Xboxie One gra odpali się w 900p przy 30 klatkach na sekundę. Zobaczcie jak to wygląda: Na tym kończymy dobre wiadomości... no chyba, że czytacie to ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To właśnie w tym kraju pewien sprzedawca postanowił, że światowa premiera to jedno, a zaspokojenie potrzeb czekających graczy to drugie. Jak najlepiej rozwiązać ten problem? Proste. Olać oficjalną datę pojawienia się gry na rynku i wypuścić ją wcześniej. Oto jak prezentuje się Wiedźmin na sklepowych półkach: [gallery size="medium" link="file" ids="40169,40168,40204"] Z związku z tą ''przedpremierą'' powstała duża obawa, że do sieci szybko trafią spoilery i nieoficjalne gameplaye. W sprawę włączył się również Twitch, który na Twitterze oficjalnie zabronił pokazywać jakiekolwiek streamy z rozgrywki.

The Witcher 3: Wild Hunt is not allowed for broadcasting until May 19, 2015. Broadcasting before this date is subject to DMCA guidelines. — Twitch Support (@TwitchSupport) May 8, 2015

Oczywiście jeśli wystarczająco długo poszperacie po internecie to znajdziecie nieautoryzowane filmy z rozgrywki, ale czy na pewno chcecie psuć sobie zabawę? Radzę dobrze się zastanowić.  [źródło: forums.cdprojektred.com, Twitter, Facebook]