Po Krwi i Winie nie ma nic

https://youtu.be/_x3HjkUmOkE Marcin Iwiński rozmawiał z Eurogamerem, gdzie ujawnił że jego studio robi sobie dłuższy odpoczynek od przygód wiedźmina zwanego Geraltem z Rivii. Jeśli ktoś z Was jeszcze miał nadzieje, że CD Projekt Red gdzieś tam po cichu szykuje niespodziankę związaną z Dzikim Gonem to może ostatecznie je sobie podarować. Po Krwi i Winie nic nowego w związku z Geraltem w najbliższym czasie nie dostaniemy. Co więcej - nie wiadomo nawet czy za kilka lat, kiedy już ogramy sobie Cyberpunka, studio powróci do świata Sapkowskiego. ''Naprawdę tego nie wiemy. Jeśli mam być szczery jeśli idzie o następnego Wiedźmina to powiem, że na dzień dzisiejszy nie mamy niczego zaplanowanego'' tłumaczy deweloper.

Iwiński za dużo nadziei graczom nie daje

Jakieś światełko w tunelu jednak widać, bo choć planów nie ma to Iwański nie mówi Geraltowi stanowczego ''nie''. ''Jak mówiliśmy w przeszłości ''nigdy nie mów nigdy'', ale teraz Krew i Wino to naprawdę koniec. W najbliższej przyszłości nie będzie kolejnego Wiedźmina, jeśli w ogóle kiedyś jeszcze będzie'' rozwiewa wątpliwości Iwański. Ale! Krew i Wino zwykłym dodateczkiem przecież nie będzie. Przed nami jeszcze 90 nowych misji, 20 nie widzianych wcześniej potworów, 100 nowych elementów zbroi i uzbrojenia, a nawet własna wiedźmińska winnica, o bajkowym Touissant do zwiedzania nie wspominając. Tragedii więc nie będzie, a jak się nad tym głębiej zastanowić  to chyba dobrze, że Redzi nie dali się zamknąć w świecie Wiedźmina bo przecież Cyberpunk 2077 zapowiada się równie dobrze - przyszłościowy RPG, który ma być znacznie większy niż i tak przecież nie mały Dziki Gon, potrafi rozbudzić wyobraźnię. A jeśli kiedyś zatęsknicie do Wiedźmina zawsze będziecie mogli zerknąć na fotografie Victorii Milligan, która zajmuje się pokazywaniem cosplayerów (dzięki Kotaku). Jej ostatnia sesja z Geraltem i Yennefer wyszło bardzo ładnie, ale ostrzegam, że znajdzie się tam jedna lub dwie fotki, których lepiej w szkole/pracy nie odpalać: [źródło: eurogamer.net, milliganvick.deviantart.com, kotaku.com]