W Anthem nie zmienimy Freelancera

BioWare mocno postawił na personalizację Javelinów. To w nich spędzimy większość czasu i to ich wygląd powinien być najważniejszy. Możemy zmieniać dowolnie nie tylko wyposażenie, ale również modyfikować potem ich materiał, kolor i poziom zniszczenia na kilku warstwach.

Podczas dema pobawiliśmy się z ekipą edytorem Javelinów i działa to całkiem przyjemnie. Jak podobają się Wam nasze mechy? Drugi od lewej jest mój, zmodyfikowany aż na 8 poziomach, dla większej spójności kolorystycznej.

O tym, że nie stworzymy swojego bohatera wiedzieliśmy już wcześniej, ale teraz Mark Darrah poinformował również, że nie będziemy mogli wprowadzić do niego również żadnych zmian. Zapomnijcie o fryzjerach i makijażach. Głowy wybierzemy tylko z dostępnych opcji. Możliwe, że ulegną one jeszcze zmianom, ale mniej więcej tak to będzie wyglądać.

A jeśli dalej nie wiecie czy warto kupić Anthem w dniu premiery (22.02), to zapraszam do tekstu, w którym razem z Michałem przedpremierowo oceniliśmy stan gry.

[Źródło:twitter.com]