Współpraca Disneya z Blizzardem

  • Autor: Kamila Zielińska
  • Opublikowano: 12 Lipiec 2018
  • Komentuj 5

Overwatch League to broń Blizzarda na scenie esportowej. Chociaż shooter wciąż nie dorównuje popularnością CS'owi, to firma podjęła ciekawą współpracę mającą zwiększyć dostępność rozgrywek Overwatch. Wiadomo, nawiększa część widzów esportu to nastoletni chłopcy, warto więc uderzyć w młodszych i tym samym napędzić popularność zarówno Overwatch League, jak i stacji dla młodych ludzi. Najlepsze rozwiązanie - Disney.

Trzy stacje Disneya Disney XD, ABC oraz ESPN już wczoraj rozpoczęły emisję Ligi, której finały rozegrają się 27-28 lipca.

Współpraca z Disneyem nie wyklucza jednak tej, którą Activision aktualnie prowadzi z Twitchem. Za streamowanie wybranych meczy z Ligi Blizzard zgarnia 90 milionów dolarów, i to w ciągu jedynie dwóch lat. Jakie pieniądze wchodzą w grę przy nowej współpracy narazie nie wiadomo.

Co wyróżnia rozgrywki Overwatch League na tle innych, to fakt, że zespoły są reprezentacjami miast, a nie po prostu zbiorem graczy. Zbliżenie e-rozgrywek do typowego sportu, gdzie miejskie lub uniwersyteckie zespoły walczą między sobą o puchar jest bardzo amerykańskie. Taka forma tam jest zdecydowanie popularniejsza i może przyciągnie przed telewizory nową widownię? Lub zainteresuje nieświadomych niczego rodziców zjawiskiem esportu?

Takie posunięcie ze strony Activision było bardzo mądre, a zera na koncie jednej i drugiej firmy zapewne się zgadzają. Nawiązując jednak do okładki posta, chciałabym z tej współpracy zobaczyć również Disneyowskie skórki dla bohaterów Overwatch. Szkoda marnować taką okazję!

[Źródła: gamespot.comsportsbusinessdaily.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze