Symulator bycia grabarzem?

  • Autor: Patryk "PefriX" Manelski
  • Opublikowano: 25 Kwiecień 2018
  • Komentuj 4

Coś ostatnio mamy prawdziwy wysyp pixel artowych produkcji, prawda? Ja nie narzekam, bo po świetnym Hyper Light Drifter czy Dead Cells, jestem przekonany, że ten styl graficzny ma swoją dobrą niszę na rynku. Nieco gorzej wypadają symulatory farmerskie, ale tutaj mamy Stardew Valley, który zdecydowanie przebija klasyka gatunku, czyli serię Harvest Moon. Teraz z kolei pora połączyć wszystko co napisałem w jedno i dodać nieco trupiej atmosfery – przed Wami Graveyard Keeper!

Za projekt odpowiada ekipa Lazy Bear Games, która określa Graveyard Keeper jako najbardziej niestosowny, średniowieczny symulator zarządzania cmentarzem tego roku. Po takim opisie moja mordka szeroko się uśmiechnęła i od razu dodałem tytuł do swojej listy oczekiwanych gier. Jestem wielkim fanem Stardew Valley, a najnowszy gameplay omawianego projektu jasno wskazuje, że otrzymamy nietypową wariację na temat tej produkcji!

Dobra dobra, o co chodzi w Graveyard Keeper? Wcielamy się w grabarza lokalnej wioski, którzy zarządza okolicznym cmentarzem. Niemniej nasz pracownik socjalny ma nieco inny cel – chcemy utrzymać się w biznesie oraz pomóc rozwinąć się rodzinnym stronom. Od nas zależy, jak tego dokonamy. Czy będziemy uprawiali pole, walczyli w podziemiach z nie-do-końca-martwymi istotami, a może zajmiemy się sprzedażą ludzkich organów na czarnym rynku? Sami decydujemy, wszak w kapitalizmie wszystkie środki są dozwolone!

Oczywiście, nie możemy zapomnieć, że przede wszystkim jesteśmy grabarzem. Zatem będziemy musieli przygotować zwłoki do ostatniego pochówku, wykopać grób oraz wszystko zaaranżować. W międzyczasie skoczymy do okolicznego lochu, aby powalczyć ze szkieletami, zajmiemy się tworzeniem ekwipunku czy dokonamy autopsji. Nawet nie wiecie ile ciekawych ”składników” może zawierać w sobie człowiek!

Cóż, będzie również możliwość pracowania dla Kościoła lub zajmowania się szerzeniem plotek.  W Graveyard Keeper nasz grabarz nie zawaha się przed niczym, aby biznes kwitł i wioska się rozwijała. Marzyliście kiedyś, aby wysłać fanatyków na polowanie na czarownice? Tutaj wszystko będzie możliwe! Co ciekawe, deweloperzy zapowiadają interakcję z NPC, przy czym sporo trzeba planować do przodu. Postacie komputerowe będą bowiem miały wpływ na cmentarne życie, zatem odpowiednia znajomość z nimi może się nam przysłużyć.

Ani słowa natomiast na temat romantycznych relacji, z czego powinniśmy się cieszyć. Jestem bowiem przekonany, że część graczy chciałaby sprzedać narządy swojej lepszej połówki – tak dla zasady. Ekipa Lazy Bear Games podkreśla bowiem, że trzonem rozgrywki jest handel i wszystkie elementy zabawy mają służyć jako droga ku wzbogaceniu się.

Graveyard Keeper zobaczymy na Steamie już podczas tegorocznego lata, które zapowiada się iście cmentarnie.

[Źródło: Steam, PCGamer]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze