Wypowiedzenie znajomości
data publikacji:
Superwizjer TVN i drama Ator vs Gimper
Kromka Chleba
Dobrze. Generalnie żarty żartami i można się śmiać z reportażu na TVNie (który w samej sprawie AtorVSGimper nie został moim zdaniem rzetelnie pokazany) ale moim zdaniem dobrze się stało, że taki temat został poruszony. Temat niesamowitego wpływu największych YouTuberów na kreowanie samych siebie i przede wszystkim ich wpływ na młodych ludzi. Ba, na DZIECI. Dla mnie jest to skandaliczne co można robić aby dostać wyświetlenia, subskrypcje. I nie oceniam tutaj który z bohaterów reportażu został lepiej albo gorzej pokazany, mówię o zupełnie innym problemie. Faktem natomiast jest to, że część tej całej "śmietanki" YouTubowej (nie tylko Gimper) doskonale wie co robi, doskonale wie co się najlepiej sprzedaje, doskonale wie na czym można zrobić pieniądze i niestety część nie liczy się zupełnie z konsekwencjami swoich zachowań "bo Oni nie mają przecież wpływ na to co młodzi ludzie oglądają". Drodzy YouTuberzy nagrywający nakładanie kondoma na głowę, Drodzy YouTuberzy hailujący na filmie gdzie kolega robi Ci loda, drodzy YouTuberzy rzygający do miski na kolejnym durnym Challengu - macie ogromny wpływ. A tak swoją drogą nie mam zielonego pojęcia jak można swoją twarz wycierać w taki sposób pokazując niektóre treści w internecie, przy milionowych publicznościach. Bo robienie takich materiałów nie jest INTELIGENTNE (bo niby tylko inteligentny Widz zrozumie humor polegający na tym na czym polega c’nie?) - to jest po prostu durne. A bycie nieodpowiedzialnym Rodzicem, który nie kontroluje swojego dziecka nie zwalnia z jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności ludzi mających milionową oglądalność w przekazywaniu różnego rodzaju treści. Ja wiem, że można sobie pożartować, że jest czasami swojego rodzaju konwencja konkretnych materiałów ale wydaje mi się, że we wszystkim trzeba mieć umiar i wiedzieć gdzie leży granica. Chyba, że Ci ludzie (YTerzy) mają po prostu gdzieś to jaki mają wpływ na swoich Widzów - wtedy nie ma o czym gadać tylko należy współczuć.
Graba
Przede wszystkim wydaje mi się, że większość osób gubi prawdziwy problem pokazany w tym materiale. Nie chodzi tu o konflikt między Gimperem, a Atorem. Nie chodzi tutaj o to jak pokrzywdzeni zostali Jutuberzy bo zostali pokazani tylko z jednej strony. Chodzi tu przede wszystkim o poziom hejtu i agresji młodzieży. A to co się dzieje jest moim zdaniem zatrważające. Młodzi ludzie szukają w swoich internetowych idolach wzorców do naśladowania. Te wulgarne materiały na YT często mają prześmiewczy charakter i są nasączone sporą dawką ironii jednak wydaje mi się, że nie wszyscy to rozumieją i wydaje im się, że takie rzeczy są fajne (w końcu mój idol tak się zachowuje, więc to musi być cool). Potem sami powielają takie zachowania, żeby identyfikować się z grupą, której są częścią. Młodzi ludzie zobaczyli, że taki negatywny sposób postępowania znacznie bardziej przykuwa uwagę i może jakąś chorą aprobatę rówieśników, niż robienie czegoś kreatywnego (co jest zresztą o wiele trudniejsze.
Brodaty
Jak zwykle problem ma dwie strony medalu - z jednej strony bardzo mocno stronniczy materiał TVNu na ten temat pokazujący "jak zły" jest oskarżony, a "jak dobry" oskarżyciel. Z drugiej niestety do bólu prawdziwy - duże pieniądze i duża popularność to ciche przyzwolenie na brak jakichkolwiek zasad. Mając sławę można wyzywać każdego, po nazwisku, piętnować w sieci, nasyłać fanatycznych zwolenników. Można wyraźnie połączyć tonę wyzwisk z wizerunkiem i nazwiskiem danej osoby. Atorowi się nie dziwię... Jedynie dziwi mnie bierność YouTube (czy Google jak kto woli), który potrafi blokować kanały za użycie 5 sekund komercyjnego trailera filmu, a nie widzi problemu w piętnowaniu przypadkowych ludzi (patrz "owerłocz hajsowników"). Reportaż w telewizji nic nie zmieni, rezygnacja firmy partnerskiej, która w swojej sieci miała kanał Gimpera też nie. Hipokryzję tego człowieka złamać mogłoby tylko odcięcie od pieniędzy.
Adam Zientarski
Materiał TVNu jest tak samo nierzetelny jak i to co otrzymujemy w materiałach na YouTube, więc jakiekolwiek bóle poszkodowanych w materiale mogą sobie wsadzić między kartki. Tłumaczenie, że telewizja szuka sensacji jest również śmieszne, bo jak inaczej nazwać to co robi bardzo duża część YTberów. Szuka sensacji, kontrowersji i ogólnie tematyk, które przyciągają uwagę. Teraz TV zrobiło dokładnie to samo co oni, niefajnie, ale to samo i jest oburzenie, że jak oni mogli. No mogli i trudno im się dziwić. Nie skupiałbym się tutaj jednak na samym sporze wymienionych YTberów, a ogólnym problemie hejtu, nienawiści itp. Daleko mi do takich stwierdzeń, byśmy wszyscy się głaskali i cenzurowali to co jest w sieci. Nie dajmy się zwariować, ale ukrywanie się za konwencją kiedy oglądają Cie głównie dzieciaki z 10-18 to bardzo kiepska zasłona dymna. Smuci jednostronny pokaz materiału TVN, bo winy nie ma po jednej stronie. Z drugiej strony w ogóle mnie to nie dziwi. Po jednej barykadzie mamy osobę, która ogarnia prawny świat, publiczne wypowiedzi i wie jak zagrać ofiarę. Po drugiej osoba, która chyba sama nie wie co robi. Ten materiał raczej nic nie zmieni. Osoby które są w internecie znają sprawę od innej strony, a Ci z TV będą jej unikać tak jak wcześniej. Rodzice będą chcieli trochę mocniej kontrolować swoje pociechy, ale albo to da odwrotny skutek, albo zrezygnują po chwili, bo nie da się kontrolować dziecka 24h/7.
HighStyled
Człowiek, który nie spędza czasu przed telewizorem, spodziewałby się, że stacja telewizyjna pokroju TVN pokazuje rzetelne materiały. Coś w stylu porządnej dziennikarskiej roboty. Spojrzenie z obu perspektyw na daną sytuację, takie rzeczy. No cóż. Wczoraj wieczorem miałem nieprzyjemność obejrzeć reportaż, który tak manipuluje faktami, fragmentami filmów, dokładając do tego GROŹNĄ muzykę w odpowiednich momentach i wypowiedzi speszalystów, że powstaje nie dość, że nieprzyjemny, to jeszcze nieprawdziwy obraz sytuacji. Kłótnię Atora i Gimpera mam kompletnie w dupie, oglądam ich filmy (te dotyczące DRAMY) i gdzieś w międzyczasie się z nich obu nabijam, bo takiej nieumiejętności załatwiania spraw między sobą dawno nie miałem (i prawdopodobnie długo jeszcze nie będę miał) szansy zobaczyć. Publiczne pranie brudów, szczucie się widzami, pozywanie się - totalna dziecinada i czuję straszny żal, że w TVN / czyli niejako medium świata niegrającego / my, streamerzy i YouTuberzy jesteśmy pokazywani w takim świetle przez dwóch palantów obrzucających się gównem. Szkoda, bo naprawdę można znaleźć na polskim YouTubie/Twitchu fantastyczne wartości, które warto byłoby pokazać światu, który na codzień tego YouTube'a nie widzi i nie zna.
ISDN
Materiał strasznie stronniczy. Ukazujący Atora jako wielkiego pokrzywdzonego, gdzie nie można zapomnieć, że gdy trzymał się z tą ekipą to zachowywał się tak samo. Śmieszy mnie fakt, że dwóch dorosłych ludzi nie potrafi załatwić między sobą problemu bez wyciągania wszystkiego przed publikę. Materiał dodatkowo jest krzywdzący dla twórców, którzy tworzą treści godne polecenia, bo nie oszukujmy się, ale wiele osób po takim materiale oceni całe środowisko, a nie tylko pojedyncze przypadki, które zostały przedstawione.
Jeszcze obiecany film Rocka:
Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!
Powiązane artykuły
5279
Komentarze