Kiedy 2 tygodnie temu pisałem dla Was tekst o nowych Settlersach trochę się nabijałem z twórców, którzy mówili że ''wymyślą grę na nowo'' i ''zapewnią zupełnie nowe doświadczenia''. Ileż to razy słyszeliśmy takie zapewnienia przed premierą nowej gry? Tysiące. W przypadku Settlers myliłem się... grubo się myliłem.
Wrzucone do sieci przez Ubisoft materiały wskazują, że tak jak dotychczas Settlers będą polegać na rozbudowie naszego królestwa dzięki stawianiu nowych budynków i tworzeniu nowych łańcuchów produkcyjnych. Ale! W pewnym momencie gra z klasycznego
RTSa będzie zmieniać się coś bardziej przypominającego
RPG!
Kingdoms of Anteria na pewno nie będzie typową grą serii. Skoro twórcy mówią o 4 osobowym
co-opie, masie rzeczy do złupienia, a nawet... bossach do pokonania to już w mojej głowie zapalają się światełka ostrzegawcze: moment, moment... bossowie do pokonania w RTSie? Jak to?
Klasyczna część gry nie zaskakuje - optymalizacja produkcji, stawianie coraz to bardziej zaawansowanych budynków i odblokowywanie nowych technologi. Gracze będą mogli ze sobą współpracować na kanwie finansowej handlując zasobami czy przedmiotami, które mogą okazać się cenne dla pozostałych uczestników rozgrywki. Słowem wszystko to co MUSI znaleźć się w grze, która w nazwie ma ''
Settlers''.
To ten drugi rodzaj rozgrywki wzbudza moje jeśli nie obiekcje to na pewno wzmożoną ciekawość. W grze przewidziano także, że gracze będą toczyć pojedynki z przeciwnikami w taktycznych bitwach. Uczestnik wybiera swojego bohatera, następnie wyposaża go w zestaw umiejętności i broni i już może stawać w szranki z bossami. W ten sposób mamy zdobywać w grze dodatkowe zasoby i specjalne przedmioty, dzięki którym nasze królestwo będzie się szybciej rozwijać.
Ci z Was, którzy kochali stare Settlersy i czytając ten tekst o mało nie dostali palpitacji serca niech się uspokoją bo w oświadczeniu Ubisoft czytamy: ''
Nie ważne co gracze preferują - będą mogli skupić się na swoim ulubionym sposobie rozgrywki. Albo rozwijać królestwo Settlersów albo szukać dynamicznych pojedynków i przygód''.
Wybór należy więc do Was, pytanie tylko czy będzie się dało kompletnie zignorować część, w której gra z RTSa zamienia się w RPGa? Nie wydaje mi się.
Wygląda na to, że w jednej produkcji dostaniemy 2 różne gry - pierwsza to typowa gra spod znaku Settlers, druga bardziej przypomina coś rodem z
Diablo. Czy takie połączenie Waszym zdaniem ma sens?
Kingdoms of Anteria ma być w pełni pokazany podczas przyszłotygodniowego
Gamescom, po którym mają zacząć się zamknięte beta-testy.
Komentarze