Co powiecie na serial Castelvania?
Netflix w Polsce, wydaje się więc, że w Polsce coraz łatwiejszy jest dostęp do większości dóbr kulturowych, po które chcemy legalnie sięgnąć. Produkcje samego Netflixa słyną już z jakości i chociażby Stranger Things udowodniło, że jeśli oni się za coś biorą, to nie ma się czego bać.
Ponieważ mamy aktualnie mode na przenoszenie gier na filmy i seriale, taki też jest nowy pomysł największej internetowej wypożyczalni. Przerobić
Castlevanie na serial animowany. Kultowy tytuł raczej nie ma szans na reaktywację w formie z jakiej go znamy. Konami nie miało w planach wydawać kolejnych części, nie miałby też kto jej stworzyć. Biorąc pod uwagę fakt, że pogrzebali większość swoich dobrych pomysłów i przestawili się na zarabianie kasy na mobilkach - nic dziwnego, kto chciałby wydawać grę u ludzi, którzy
pogrzebali Silent Hills i wiele ważnych osób z branży ma na nich ogromnego focha.
Wampiry? O tak!
Skoro nowa gra się nie pojawi, wkracza Netflix. I to nie sam, bo w otoczeniu wielu nazwisk, które sugerują nam udane widowisko. Jedną z osób jakie pracują przy serialu jest Fred Seibert (
Pora na przygodę), który już w ubiegłym roku wygadał się co do pracy nad nowym tytułem.
Castlevaia pojawi się w dwóch sezonach. Pierwszy będzie miał 4 odcinki i pojawi się już w tym roku. Historia będzie się opierać na Castlevania III: Dracula's Curse. Za scenariusz odpowiada Warren Ellis (autor komiksów dla
DC i
Marvela). Oprócz Seiberta za serialem stanie Adi Shankara, który już przed dwoma laty chwalił się tą super brutalną produkcją na swoim Facebooku.
Breaking News: I’m producing a super violent Castlevania mini-series with my homies Fred Seibert and Kevin Klonde. It’s...
Opublikowany przez Adi Shankar na 25 sierpnia 2015
Najlepsze jednak wydają się inspiracje Shankary. W
rozmowie z IGN dał upust fantazji, chcąc zrobić z Castlevanii drugą
Grę o Tron. Kiedy
rozmawiał z Colliderem wspominał o inspiracji
Ghost in the Shell i Akirą.
Cóż, nie pozostaje nic innego jak czekać na jedno i drugie. Ghost in the Shell ze
Scarlett Johansson wychodzi z końcem marca. Na Castlevanię poczekamy jeszcze trochę.
[Źródła:
gamespot.com,
theglobeandmail.com,
collider.com,
ign.com]
Komentarze