Patrzymy na przyszłe remastery?
Road to 2020 to nazwa raportu Segi, według którego firma będzie kształtowała swoją politykę na najbliższe lata. Czego możecie się spodziewać? Odświeżonych klasyków, remasterów i powrotu ''dużych marek'' firmy.
Raport Segi wspomina oczywiście o potrzebie ''
tworzenia nowych tytułów'' i ''
wsparcia sprzedaży gier za oceanem'', ale tego oczekuje się od każdej firmy w branży gier komputerowych. Celem Segi jest zwiększenie swoich przychodów, co i tak im nieźle poszło - według raportu firma zarobiła aż 67% więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku, co przełożyło się na 260 milionów dolarów zysku.
Firma chce jednak więcej i stawia na remastery. Dla Segi ważniejsze będzie ''
wskrzeszenie'' najważniejszych marek studia. Ale nie tylko, bo Sega chciałby też przejmować istniejące już marki - niestety nie wiadomo o jakich mowa.
Plan Segi wydaje się banalnie prosty. Po co ryzykować i tworzyć nowe IP skoro można tchnąć nowego ducha w nieco zapomniane, ale ciągle kochane, serie. Co prawda nowe IP, mające ''
stać się światowymi hitami'', mają powstawać, ale na najbliższe trzy lata firma stawia na coś innego.
Gier do odświeżania firmie nie zabraknie
Niestety raport nie ujawnia tytułów, ale Sega istnieje od 1960 roku, na pewno znajdzie się więc kilka zapomnianych przez dzisiejszych graczy ciekawych tytułów. Szybki rzut oka do internetu i bez trudu znajdziecie głośnie niegdyś gry od Segi: Virtua Tennis, dostępna na automatach wyścigówka Daytona USA , gry z serii Virtua - Fighter, Cop, Tennis, Racing czy Striker. Trochę się tego znajdzie!
Jakie marki Segi najchętniej widzielibyście odświeżone? Czy kierunek na remastery jest odpowiedni?
Raport możecie znaleźć tutaj.
Dzięki odświeżaniu klasyków Sega ucieknie konkurencji?
[źródło:
vg247.com,
segasammy.co.jp]
Komentarze