Rozmawiam z twórcą T-Mobile Ligi Akademickiej

Reprezentujesz uczelnianą drużynę? Zgłoś ją do T-Mobile Ligi Akademickiej!

Mieliśmy okazję przeprowadzić krótką rozmową z inicjatorem i dobrym duchem T-Mobile Ligi Akademickiej Marcinem ''Ganiszem'' Rauschem. Posłuchajcie, co Marcin ma do powiedzenia o swojej wizji rozwoju akademickiego e-sportu w Polsce!

Marcin jest główną siłą napędową stojącą za T-Mobile Ligą Akademicką

30. stycznia to dla nas wszystkich ważny dzień. Dziś ruszają zapisy do drugiego sezonu T-Mobile Ligi Akademickiej, której dumnym ambasadorem stał się JaRock.pl. Cały pomysł na Ligę powstał jednak w głowie Marcina, którego zapytaliśmy o proces powstawania Ligi, jej cel i plany na dalszy rozwój. 


T-Mobile Liga Akademicka jako realizacja marzenia

Adam: Zacznijmy jednak od Twoich osobistych motywacji, czym dla Ciebie jest T-Mobile Liga Akademicka?

Marcin: Liga Akademicka to krok na drodze do realizacji pewnego marzenia, wizji, która mi towarzyszy od kilku lat. Chciałem nie tylko uczestniczyć w wydarzeniach e-sportowych w Polsce, ale również je tworzyć. Dzięki stworzeniu Ligi Akademickiej mogę to robić. I choć Liga jest platformą do amatorskiej rywalizacji, to na końcu tej drogi widzę ogromny potencjał integracji najlepszych zawodników LA z zawodowymi ligami w Polsce.

Adam: Co zamierza osiągnąć, jaki jest cel istnienia Ligi Akademickiej?

Maricn: Liga jest pierwszą w Polsce platformą rywalizacji esportowej dedykowaną społeczności studenckiej. U jej podstaw leży rywalizacja międzyuczelniana, dlatego wszystkie składy stworzone są ze studentów pochodzących z jednej uczelni. Mamy się bawić, ale na profesjonalnym poziomie. Chciałbym doprowadzić do synergii pomiędzy ligą amatorską i zawodową – vide amerykańskie ligi akademickie. Drugim celem jest integracja e-sportu ze społecznością akademicką. Liczę, że uda nam się doprowadzić do wprowadzenia stypendiów sportowych dla e-sportowych reprezentacji oraz pełnego wsparcia zawodników przez władze uczelni. Warto zaznaczyć, że wydarzyło się na tym polu wiele dobrego podczas sezonu pierwszego, który graliśmy od listopada do stycznia. Długa droga przed nami, ale zrobiliśmy już pierwszy krok. Teraz powinno być z górki. 

Liga amatorska, ale poziom profesjonalny

Adam: Dla kogo przeznaczona jest Liga Akademicka?

Marcin: Liga jest skierowana tylko i wyłącznie do studentów. W Polsce jest sporo inicjatyw o charakterze Open, ale do tej pory nie było jednej ogólnopolskiej platformy do rywalizacji reprezentacji uczelnianych. Teraz już jest. Co więcej, kierujemy ją do wszystkich, ponieważ to amatorska liga. Oczywiście, kwalifikacje zadbają o to, aby najsilniejsze ekipy ostatecznie starły się ze sobą w letnim sezonie Ligi Akademickiej.

Adam: Co się zmieni względem I sezonu Ligi Akademickiej?

Marcin: To widać gołym okiem! Weszliśmy w zupełnie nową fazę rozwoju, dzięki zaangażowaniu T-Mobile jako sponsora tytularnego możemy wprowadzić w życie naszą wizję. Co więcej, Liga Akademicka ma pełne wsparcie ze strony Blizzarda, co otwiera nam ogromne możliwości w rozwijaniu ligi Overwatch i Starcraft 2. Podsumowując, gramy pierwszy sezon jako T-Mobile Liga Akademicka, w trzy tytuły – League of Legends, SC2 oraz Overwatch o pulę nagród, której łączna wartość przekracza 45 tys. złotych!

Adam: Dlaczego akurat Overwatch, LoL i właśnie StarCraft?

Marcin: League of Legends jest naturalną kontynuacją. Tytuły Blizzarda są mi bardzo bliskie i uważam, że mamy świetne community w Polsce, które z przyjemnością będzie ze sobą rywalizować w gry, które są dla nich bardzo bliskie. Co więcej, brakuje ich na e-sportowej scenie w naszym kraju. Zatem to miejsce, które warto zagospodarować. W kolejnych sezonach planujemy rozszerzyć zmagania ligowe o kolejne tytuły.

JaRock dokłada do tego swoją cegiełkę

Adam: Co dla Ligi oznacza współpraca z T-Mobile i JaRock?

Marcin: O T-Mobile już mówiłem. To wejście do pierwszej ligi. Dzięki tej współpracy możemy na poważnie myśleć o dynamicznym rozwoju. Z kolei Ja, Rock! to grupa zapaleńców podobnych do mnie, sprawdzonych w boju i dysponujących wiedzą oraz zasobami, które umożliwią Lidze zaistnieć w świadomości setek tysięcy internautów zainteresowanych e-sportem.

Adam: W jakim kierunku powinien iść akademicki esport?

Marcin: Mam jasną wizję tego, gdzie chciałbym widzieć akademicki esport i jest ona zbieżna z amerykańskimi standardami, które od lat idealnie sprawdzają się w USA. Jednak sytuacja w Polsce nie jest jeszcze tak rozwinięta i dlatego pracujemy od początku nad każdym elementem komunikacji i integracji e-sportu ze społecznością akademicką. Nie jest to łatwe zadanie, ale po pierwszym sezonie mogę z dumą powiedzieć, że jest już kilka uczelni w Polsce, które stają się mocnymi filarami w tym przedsięwzięciu!

Zapisy do sezonu drugiego już ruszyły!

Reprezentujesz uczelnianą drużynę? Zgłoś ją do T-Mobile Ligi Akademickiej!

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze