Rośniesz z każdym strzałem

Masa ciała, a przez to rozmiar, zmienia się wraz z zadanymi obrażeniami

Twórcy Morphie's Law zastosowali ciekawą mechanikę: im lepszym jesteś graczem tym większa robi się Twoja postać. Czy system Morph będzie podobnym hitem jak zatrzymanie czasu w Superhot? ''Morphies Law jest napędzanym morfologią ciała shooterem 3D. Najważniejsza zasada gry jest prosta: każde trafianie w przeciwnika przenosi masę ciała trafionej kończyny na tego, który strzelał'' napisali twórcy gry na swojej stronie na Facebooku. Prościej? Jeśli trafisz kogoś w głowę to Twoja zrobi się większa, a przeciwnika mniejsza. Jeśli to Ty zbierasz obrażenia, to rośnie przeciwnik, który Ci je zadał. W zamyśle twórców taka mechanika ma pomóc wyrównać szansę zarówno doświadczonych FPSowców jak i totalnie zielonych graczy. Dzięki temu, że zawodowcy robią się z każdą trafioną ofiarą coraz więksi, to dużo łatwiej do nich celować, nie wejdą też w niektóre miejsca dostępne jedynie dla mniejszych graczy. Ale to nie wszystko! Trafienie w konkretną kończynę wpływa również na jej działanie. Przykładowo: ciągle celujemy w nogi przeciwnika, ale reszty ciała nie ruszamy. Po krótkim czasie sami mamy kulasy niczym u jakiegoś mecha, ale nasz korpus pozostał bez zmian. W efekcie otrzymujemy potężne, zdolne wykonywać skoki na ogromne odległości, nogi które nie mają problemu z udźwignięciem względnie małej masy naszego ciała. Kolejną ciekawą sprawą jest możliwość transferu masy między zawodnikami z tej samej drużyny. Taką strategię będzie stosował team, który ma swoich szeregach bardzo dobrych graczy. Dlaczego? W ich interesie jest, żeby Ci najlepsi pozostawali mali, bo wtedy dużo trudniej ich trafić. Parę kulek wkładacie koledze z drużyny na klatę, kilka w głowę, dokładacie jeszcze po jednej w kolana i już jego rozmiar znacząco się zmniejszył, co prawda Waszym kosztem, ale czego się nie robi dla drużyny i zwycięstwa? No właśnie, zwycięstwa. Jak w Morphie's Law wygrywa się grę? Wszystko rozbija się o rozmiar avatara, czyli posągu reprezentującego połączoną masę wszystkich zawodników drużyny - na końcu rundy wygrywa team z większym avatarem. Szkoda, że póki co cicho jest o jakichkolwiek funkcjach avatarów poza wskazywaniem zwycięzcy, bo na chwilę obecną jedyną ich umiejętnością jest zmienianie swoich rozmiarów. Niestety, na razie Morphie's Law jest w fazie testów, ale pod koniec trailera powiedziano, że gra ''prawdopodobnie'' niedługo gra trafi Steam Greenlight. Wypróbujecie?

Największy avatar zwycięża

[facebook.com, morphieslaw.com]