Rosjanie celem w FPSach

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 22 Kwiecień 2016
  • Komentuj 6

We współczesnych FPSach to własnie Rosjanie najczęściej robią za przeciwników

Współczesne FPS w dużej mierze sięgają po Rosjan jako wrogów

Prestiżowy Washington Post (WP) postanowił zbadać kto w FPSach najczęściej robi za przeciwników. Kosmici i terroryści są popularni, ale jeśli idzie o ''źlaków'' to królują Rosjanie Dziennikarze portalu WP sprawdzili jaka kategoria przeciwników jest najczęściej ukazywana we współczesnych shooterach. Aby gra mogła wziąć udział w badaniu musiała sprzedać się w liczbie co najmniej 1,5 miliona egzemplarzy i być wydana w latach 2001-2013. W sumie zbadano 57 różnych tytułów. Pod uwagę wzięto tożsamość kierowanej przez gracza postaci, kontekst oraz lokację konfliktu w jakim bierze udział i oczywiście to kim są główni przeciwnicy. W wyniku tego powstało kilka kategorii wrogów: rasa ludzka jako całość, obcy, potwory (zombie też), terroryści z Bliskiego Wschodu i Ameryki Południowej, Rosjanie, żołnierze z czasów II Wojny Światowej oraz inni tacy jak Korea Północna i Irak. Bez tytułu Okazało się, że najczęściej spotykanym przeciwnikiem w FPSach jest rasa ludzka, która za wrogów uchodziła w 13-stu grach. Tylko w jednej produkcji mniej jako ''ci źli'' zostali pokazani Rosjanie czyniąc z nich najczęściej reprezentowaną nację wśród komputerowych przeciwników. W co piątym shooterze z lat 2001-2013 po drugiej stronie lufy znajdował się reprezentant naszych wschodnich sąsiadów. Na ''pudło'' zmieścili się jeszcze przybysze z obcych planet, których dziennikarze Washington Post spotkali w 11 grach. Od czasów zamachów na World Trade Center i wojny z terroryzmem coraz więcej wrogów pochodziło z krajów bliskiego wschodu, którzy za cele robili w sześciu produkcjach. Ich latynoamerykańscy koledzy, zazwyczaj będący szefami karteli narkotykowych lub dyktatorami bananowych republik, znaleźli się w pięciu grach. Nawet jeśli potraktujemy terrorystów jako całość to nadal ich reprezentacja w shooterach jest mniejsza niż Rosjan.

Swego czasu dyktator Panamy Manuel Noriega pozwał Activision za użycie jego wizerunku

Swego czasu dyktator Panamy Manuel Noriega pozwał Activision za użycie jego wizerunku

Dziennikarze zastanawiają się na końcu czy takie, a nie inne ukazanie Rosjan w shooterach nie będzie wpływałać na to jak zachodnie społeczeństwa postrzegają największy kraj na świecie i jego obywateli. W końcu gracze, według różnych szacunków, stanowią grupę prawie miliarda ludzi, a takiej liczby nijak nie można bagatelizować. [źródło: washingtonpost.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze